10 filmów dla tych, kto uczy się angielskiego

Wybraliśmy kilka filmów, przegląd których w języku oryginału pomoże z lekkością opanować i podciągnąć wiedze języka angielskiego.

Jeden z najsłynniejszych filmów w historii kina świetnie podejdzie wszystkim tym, kto chce polepszyć swój angielski, oglądając filmy. On jest bardzo prosty i zrozumiały. Tom Hanks mówi w nim powoli, wymawiając słowa, a więc film pokonać potrafią nawet początkujący.

Tarantino – to już nie nazwisko reżysera, to cały wszechświat. Sypać aforyzmami z filmu, który już dawno stał się legendarnym, o ślicznych bandytach – to praktycznie sprawa honoru. Jeśli znajdując się w ciepłej anglojęzycznej atmosferze nie wybuchniecie śmiechem na frazie "I'm American, honey. Our names don't mean shit", wtedy przynajmniej zapragniecie umrzeć ze wstydu. Cóż, a dla amatorów mocnego słówka niewątpliwie must see.

Jeden z najlepszych filmów dla opanowania pisemnego angielskiego języka i aktywnego rozwoju romantycznych przyzwyczajeń. Dwaj bohaterowie, dwa czasy i jedna skrzynka pocztowa. Przygotowujecie się do pół romantycznej korespondencji z obcokrajową pasją? Wystarczy banalności! Keanu Reeves i Sandra Bullock nauczą pisać poprawne listy.

Dobry i wszystkimi ulubiony film z dzieciństwa – doskonały wybór na początek. Bohaterzy filmu animowanego mają wyraźną i zrozumiałą wymowę i oni nie wykorzystują skomplikowanych słów, toż film animowany pięknie podchodzi nawet dla tych, poziom angielskiego u których jest poniżej średniego.

Oto gdzie naprawdę czeka prawdziwa językowa przestrzeń. Nieprzerwana gadanina, dyskusje, śmieszne dowcipy. Ale to jest dalekie od prymitywnego przyjacielskiego obcowania. Film ocenią bardziej ci, kto przygotowuje swój mózg dla pełnowartościowych, prawie intelektualnych działań, nie pozbawionych udziału absurdu.

Marzycie o pracy w dużej korporacji? Ten film może stać się doskonałą instrukcją do tego, jak własnym językiem przebić sobie drogę. Jerry Maguire nauczy nie tylko mówić poprawne rzeczy, ale i formułować prawidłowe myśli. Niezliczona ilość rozumowań jednoznacznie rozwinie zdolność i mówić, i myśleć w języku angielskim.

Oglądanie serialu pomoże uzupełnić skarbiec humoru wieloma wariantami miotających iskry dowcipów w stylu słynnego mizantropa. Poza tym tematy serialu rozprzestrzeniły się daleko poza ramki medycyny, tak więc zestaw pożytecznych słówek na temat "Ja i cierpienia mojej duszy" otrzymacie w pełnej objętości.

Znać historię zawsze pożytecznie, a znać historię kraju, języka którego się uczysz, podwójnie użytecznie. Właśnie dlatego film o życiu Margaret Thatcher w wykonaniu niepowtarzalnej Meryl Streep zasługuje na uwagę. W jakości bonusu – poprawny akademicki język angielski, ozdobiony brytyjskim akcentem, który o wiele prościej zrozumieć, czym amerykański angielski.

Historia 32-letniej Brigitte, która zdecydowała się zmienić swoje życie – jeszcze jeden doskonały film dla nauczania angielskiego. Dialogi nie są skomplikowane, a wymowa u Renee Zellweger jest po prostu doskonała. Ciekawy fakt: po to, żeby zrobić swój "angielski" akcent przyrodniczym, Renee nie przestawała jego stosować i w powszednim życiu, poza zasięgiem zdjęciowego placyku.

Wesoły film animowany podchodzi dla nauczania angielskiego jak dorosłym, tak i dzieciom. Dykcja aktorów jest wyraźna, repliki są krótkie i nieskomplikowane. A duża ilość dowcipów i piosenek nie da wam zatęsknić.