10 myśli Stephen Fry o miłości, depresji i sensie życia

Stephen Fry – aktor, pisarz, prezenter i autor, dokumentalista, bojownik o prawa obywatelskie, pedagog, erudyta, człowiek-orkiestra i narodowy dorobek Wielkiej Brytanii.
10 myśli Stephen Fry o miłości

Stephen Fry siedział w więzieniu za oszustwo, nadużywał kokainy, dokonał minimum dwie potwierdzone próby samobójstwa, cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową.

O powstaniach i upadkach duszy Fry wie z pierwszej ręki.

  1. Najważniejsze, w czym chciałbym być pewny – że w naszym świecie powyżej talentu, powyżej energii, skupienia, poświęcenia i wszystkiego innego stoi dobroć. Im więcej w świecie dobroci i pełności życia, tym ten świat jest zawsze lepszy. A wszystkie wielkie słowa – cnota, sprawiedliwość, prawda – karły w porównaniu z wielkością dobroci.
  2. Rzućcie wyjaśniać, co wspólnego mają ludzie sukcesu, popatrzcie lepiej, co łączy wszystkich ludzi niepowodzenia: oni cały czas mówią tylko o sobie. "Należy zrobić mi to, trzeba mi to..." – pierwsze dwa słowa zazwyczaj "trzeba mi". Przez to nikt ich i nie kocha, i dlatego oni nigdy nie otrzymają tego czego chcą, przez swoje wieczne "trzeba mi, ja, mnie, ja, mój"... Interesuj się tymi, którzy cię otaczają, korzystaj się oczami, żeby patrzyć na świat wokół ciebie, a nie na siebie, w takim razie włączysz się, staniesz ciekawym i ludzie pociągną się do ciebie. Oni ciągną się do ciepła i uroku, które promieniują ci, komu szczerze są ciekawe inni.
  3. Wielokrotnie przyłożyłem rękę do piersi, żeby odczuć jak pod nią astmatycznym dreszczem bije się motor serca, podnoszą się płuca, krąży krew. W tych odczuciach porażało mnie, na ile jest ogromna siła, którą mam. Nie magiczna, a prawdziwa moc. Siły po prostu żyć i stawiać opór trudnościom już wystarczy, ale odczuwałem, że mam jeszcze i siłę tworzyć, mnożyć, zachwycać, bawić i modyfikować.
  4. Kiedyś prawie opublikowałem książkę w gatunku pożytecznych porad. Ona nazywałaby się "Stephen Fry – jak stać się szczęśliwym: sukces jest gwarantowany!". Ludzie kupiwszy ją poznaliby, że ona składa się z pustych stron i tylko na pierwszej napisano: "Przestańcie siebie żałować – i będziecie szczęśliwi". A inne strony są przeznaczone do rysunków czy zapisu ciekawych pomysłów – oto jaka byłaby to książka, przy czym czysta prawda. Tak chce się wykrzyknąć: "O, jak wszystko jest proste!" Ale nie, naprawdę przestać siebie żałować całkiem nie jest proste, to cholernie ciężko. Ponieważ zawsze jest nam siebie żal, wreszcie cała Księga Rodzaju jest dokładnie o tym.
  5. Czasami pomaga mi myśleć o humorze i uczuciach, to jak myślimy o pogodzie. Oto kilka oczywistych faktów: pogoda jest prawdziwa; niemożliwie ją zmienić, po prostu życząc, żeby ona się zmieniła. Jeśli jest ciemno i idzie deszcz, to więc jest ciemno i idzie deszcz, i to nie poprawimy. Zmierzch i deszcz mogą trwać przez dwa tygodnie z rzędu. Ale kiedykolwiek znów stanie się słonecznie. Zbliżyć ten dzień nie jest w naszej władzy, ale słońce pojawi się, ono przyjdzie. Tak samo i z humorem, tak się mi wydaje. Niesłusznie myśleć, niby nasze uczucia są iluzoryczne, nie, one są całkiem realne. Depresja, niepokój, apatia tak samo realne jak pogoda, i tak samo są nam nie podwładne. I nikt w tym nie jest winny. Ale i oni przejdą, z pewnością przejdą. Jak przyzwyczajamy się do pogody, tak samo należy przyzwyczaić się i do tego, jakim czasami wydaje się życie. "Dziś jest kiepski dzień" – możemy stwierdzić, i to dość realistyczne podejście, co pomaga nam uzyskać coś na kształt domniemanego parasola. "Hej, hej, tutaj pada deszcz, nie jestem winny i nic nie mogę na to poradzić, trzeba przeczekać. A jutro całkiem może wyjrzeć słoneczko i już wtedy swojego nie przepuszczę".
  6. Niektórzy uważają, niby ich samorealizacji przeszkadzają liczna ludność Azjatów w Anglii, istnienie rodziny królewskiej, intensywność ruchu transportu u nich pod oknami, złe wzory związków zawodowych, władza bezdusznych pracodawców, niechęć służb zdrowotnych poważnie traktować ich stan, komunizm, kapitalizm, ateizm, cokolwiek, w rzeczywistości – za wyjątkiem tylko ich własnej próżnej i bezmyślnej niezdolności wziąć siebie do rąk.
  7. Mam teorię – duża część nieszczęść naszego bezsensownego i czarownego świata powstaje z tego, że coraz bardziej przepraszamy za to, za co przepraszać w ogóle nie trzeba. Ale za to, za co trzeba przepraszać uważamy, że nie obowiązkowo. [...] Ja powinien przepraszać za obłudę, lekceważenie, oszustwo, okrucieństwo, nieobecność dobroci, próżność i łajdactwo, ale nie za pobudzania, wmówione mi moimi narządami płciowymi, a zwłaszcza nie za serdeczne impulsy. Mogę żałować o tych impulsach, gorzko o nich łamać się, a czasami łajać ich, przeklinać i wysyłać do diabla, ale przepraszać – nie, pod warunkiem, że oni nikomu nie szkodzą. Kultura, która wymaga, żeby ludzie przepraszali za to, w czym oni nie są winni, – oto wam dobre wyznaczenie tyranii, jak ją rozumiem.
  8. Paradoksalnym sposobem nienawiść do siebie – to jeden z głównych objawów klinicznego narcyzmu. Tylko opowiadając samym sobie i całemu światu, jak siebie nienawidzimy, zabezpieczamy sobie wodospad pochwał i wyrazów zachwytu, których, jak uważamy, zasługujemy.
  9. Prawdopodobnie, teraz jestem szczęśliwszy, niż wcześniej, jednak muszę przyznać, że wymieniłbym siebie, takiego, jakim stał się, na to, żeby być tobą, wiecznie nieszczęśliwym, nerwowym, dzikim, zdziwionym i zdesperowanym 16-letnim Stephenom. Złym, objętym niepokojem i niedorzecznym, ale żywym. Ponieważ umiesz odczuwać, a umieć odczuwać – ważniej, niż to, jak się czujesz. Obumarcie duszy – jedyne niewybaczalne przestępstwo, a jeśli szczęście na coś i jest zdolne, tak to na to, żeby zamaskować obumarcie duszy.
  10. Jeśli zamyślić się, miłość nie ma celu – to i robi ją taką majestatyczną. Cel ma seks, sens zrelaksowania lub, czasami, rozmnażania, ale miłość, jak każda sztuka, za wyrazem Oskara Wilde, jest bezużyteczna. Właśnie daremne rzeczy robią życie zasługującym tego, żeby żyć, i jednocześnie pełne zagrożeń: wino, miłość, sztuka, piękność. Bez nich życie jest bezpieczne, ale nie kosztuje niepokoju.
 
 
 
Błąd w tekście? Zaznacz go i kliknij: Ctrl + Enter Systema Orphus© Orphus
Oferty pracy | Kontakty