10 najszkodliwszych diet wszechczasów

Zapraszamy do zapoznania się z niebezpiecznymi dietami, aby nie stać się ich ofiarą i stałym pacjentem gastroenterologa.

1. Płynna dieta

Głównym daniem tej diety jest alkohol. "Znawcy" twierdzą, że spożywać ten napój należy zawsze, gdy tylko człowiek poczuje objawy głodu. Łatwo się domyślić, że szkodliwe działanie alkoholu niekorzystnie wpłynie nie tylko na figurę, ponieważ alkohol jest bardzo kaloryczny, ale także na stan ogólny.

Ponoć autorem płynnej diety jest Wilhelm Zdobywca. Historycy mówią, że uważał siebie za zbyt grubego. Z tego powodu miał ciągle problemy z jazdą konną, ciężko mu było wspiąć się na konia, a zwierzęciu wozić go. Aby rozwiązać ten problem, król zaczął spożywać dużą ilość alkoholu, całkowicie odmawiając jedzenia. Niestety, w tym samym roku Wilhelm zmarł, kiedy spadł z konia będąc w stanie silnego odurzenia alkoholowego.

2. Dieta Bantinga

W połowie XIX wieku w Wielkiej Brytanii pojawiła się dieta, którą wymyślił William Banting. Był dość otyłym człowiekiem i nie mógł schudnąć. Wtedy William uciekł się do niebezpiecznego eksperymentu: prawie całkowicie zrezygnował z węglowodanów. Z diety usunął ziemniaki i inne warzywa, produkty mleczne, chleb i wszystko, co z nim związane, itp. Zamiast tego jadł w dużych ilościach mięso. W wyniku takiego odżywiania William stracił na wadze do 22 kg, a potem napisał książkę "List o otyłości, skierowany do społeczeństwa". Mimo, że brak węglowodanów w diecie powoduje nieodwracalne szkody na zdrowiu człowieka, dieta ta jest popularna do dziś.

3. Dieta octowa

Dieta octowa pojawiła się dzięki Anglikowi baronowi Byronowi. Był zwolennikiem wdzięku i piękna. Aby dobrze wyglądać i nie zyskać dodatkowych kilogramów, poeta stosował niebezpieczną dla życia metodę: na czczo pił ocet rozcieńczony w wodzie. To powodowało wymioty i biegunkę, ale te objawy w żaden sposób nie żenowały Byrona. Co prawda, warto zauważyć, że w XIX wieku, kiedy żył baron Byron, ocet był naturalnym w przeciwieństwie do obecnych czasów. Niestety, dieta octowa jest popularna po dziś dzień. Ludzie nie zastanawiają się nad tym, że ona może doprowadzić nie tylko do odwodnienia organizmu, ale także do zaburzeń w funkcjonowaniu narządów trawiennych, bo nie zapominajmy, że ocet – to kwas.

4. Dieta senna

Jeszcze jedna bardzo nietypowa dieta nazywa się "senna". Polega na tym, że człowiek podczas snu nie może jeść, a odpowiednio chudnie. Aby powodować długotrwałe przebywanie we śnie, ludziom, którzy chcieli schudnąć w ten sposób, proponowano przyjąć zwiększoną dawkę tabletek nasennych. Lekarze twierdzą, że dzięki temu człowiek mógł spać około doby bez przebudzenia.

Do naszych dni zachowały się informacje o tym, że zwolennikiem diety sennej był Elvis Presley. Zażywał dużą ilość leków, które wywoływały omdlenie i sen. Teraz trudno powiedzieć, czy zdawał sobie sprawę wtedy Elvis, jakie negatywne skutki ma ta dieta, ale zmarł na zawał mięśnia sercowego.

5. Dieta papierosowa

Mało kto wie, ale na początku XX wieku palenie było nie nawykiem, a panaceum. Z papierosem nie rozstawało się 90% ludności Europy, niezależnie od płci i wieku. Producenci wyrobów tytoniowych aktywnie promowali swoje produkty, opowiadając o tym, że palenie jest świetnym sposobem na utrzymanie wagi.

Niestety, w latach 20-tych ubiegłego wieku mało kto wiedział, że zły nawyk powoduje przedwczesne starzenie się, raka płuc i choroby serca. Niestety, w naszych czasach ludzie też próbują stłumić uczucie głodu za pomocą papierosa. Można tylko współczuć im, bo oprócz zgrabnej sylwetki dość szybko będą mogli pochwalić się mnóstwem różnych chorób.

6. Dieta ''Kalorie się nie liczą''

Ta dieta pojawiła się w 1961 roku. Autorem jej jest lekarz Herman Taller, który mieszkał na Brooklynie. Według jego zapisów, stosując tę dietę, człowiek mógł w ciągu 8 miesięcy stracić na wadze do 30 kg. Dieta opierała się na tym, że odchudzającemu się nie wolno było jeść węglowodanów i cukru. W związku z tym można było nie liczyć kalorii, bo bez węglowodanów człowiek nie zje więcej od dobowej normy. Taller wymagał, aby człowiek żywił się 3 razy dziennie, a na jego talerzu zawsze było mięso. Oprócz tego doktor zalecał pacjentom przyjmowanie 3 kapsułek oleju szafranowego dziennie. Po tym, jak ta dieta zaczęła zdobywać popularność w USA, zostały przeprowadzone badania, które udowodniły, że jest ona szkodliwa dla organizmu człowieka.

7. Dieta kapuściana

Dieta ta znana jest po dziś dzień, bo przestrzegać jej może każdy. Opiera się ona na tym, że głównym daniem człowieka, który chce schudnąć, jest specjalna zupa, gotowana z kapusty i innych warzyw. Jeść ją można dowolną ilość razy, i w zasadzie szkód na zdrowiu nie powoduje. Jedynym istotnym minusem diety kapuścianej jest to, że oprócz zupy, obowiązuje całkowity zakaz spożycia wszystkich pozostałych produktów. Co prawda, w niektóre dni tygodnia można do potraw z kapusty dodawać warzywa i owoce. Dieta kapuściana pozwała człowiekowi stracić do 7 kg w ciągu tygodnia, ale ma także skutki uboczne: wycieńczenie i ciągłe biegunki.

8. Dieta ciasteczkowa

Sanford Segal, lekarz, mieszkający w południowej Florydzie, jakiś czas temu stworzył z mieszaniny aminokwasów specjalne ciasteczka. Jak twierdził lekarz, ludzie, którzy regularnie jedzą ten produkt, mogą schudnąć 7 kg w ciągu tygodnia. Segal polecam swoim pacjentom jeść cudowne ciasteczka 6 razy dziennie. Tylko na obiad należało jeść jakiś inny posiłek o wartości energetycznej 300 kilokalorii. Udowodnienia pożytecznych właściwości ciasteczek z aminokwasów na razie nie podjął się nikt, ale o szkodliwości takiego odżywiania napisano bardzo wiele. Mimo tego w USA Segal stworzył sieć klinik, które leczą otyłość.

9. Dieta sokowa

Dieta oparta na świeżowyciśnietych sokach ma sporo pożytecznych właściwości. Mimo to należy zachować ostrożność, ponieważ stosowanie tego napoju w dużych ilościach może niekorzystnie wpływać na przewód pokarmowy. Nie należy zapominać, że po "oczyszczeniu" sokami organizm będzie gotowy gromadzić jeszcze większe złogi tłuszczu. Dlatego jej efekt jest choć szybki, ale krótkotrwały. Lekarze dietetycy zalecają nie pić za dużo soków, a w ograniczonych ilościach wprowadzać je do swojej diety.

10. Dieta bawełniana

I na koniec opowiemy o diecie, którą, naszym zdaniem, mogą stosować tylko prawdziwi szaleńcy. Polega na tym, że zamiast jedzenia ludzie połykają waciki kosmetyczne. Oni uważają, że bawełna jest najlepszym sposobem na odchudzanie. Zdaniem osób, które przestrzegają diety bawełnianej, kulki z bawełny dostarczają organizmowi błonnik. Jednak warto ich rozczarować, bo kulki bawełniane nie zawierają pożytecznego błonnika, a to oznacza, że prędzej czy później po takiej diecie człowiek trafi na szpitalne łóżko.