10 szokujących rzeczy znalezionych w rezydencji Michaela Jacksona Neverland
Zanim Jackson stworzył swoją Nibylandię, w jej miejscu stało Syncamore Ranch – miasteczko rekreacyjne, które piosenkarz w 1988 roku kupił za 20 milionów dolarów. Wkrótce zamieszkał tam, nadając posiadłości nazwę Neverland Valley Ranch (Nibylandia). Nazwa posiadłości pochodzi od fikcyjnej wyspy Nibylandii z powieści o Piotrusiu Panie. Król popu zbudował tu prawdziwą bajeczną krainę.
Stworzył tam wesołe miasteczko, zoo, salę kinowo-teatralno-taneczną, wioskę indiańską i XIX-wieczny Dziki Zachód. Każdego gościa u bram witał konny powóz, którym można było dojechać do centrum posiadłości. Ranczo miało 3 lądowiska, więc można było dotrzeć tu również helikopterem. Najbardziej przykrym faktem jest to, że Neverland był 2 razy przetrzepywany z powodu oskarżeń o molestowanie nieletnich. W 2003 roku król popu był oskarżony o molestowanie, kiedy telewizja wyemitowała nakręcony w Neverlandzie film dokumentalny "Living with Michael Jackson".
Michael Jackson sprzedał Neverland przed swoją śmiercią w 2009 roku za 22 i pół miliona dolarów firmie Colony Capital. W zeszłym roku Neverland wystawiono za 100 milionów dolarów, jednak posiadłość nie znalazła nabywcy.
1. Rękawice z filmu "Edward Nożycoręki".
Ciekawe, po co Michaelowi Jacksonowi rękawice, które miał na sobie Johnny Depp, kiedy grał w filmie Tima Burtona "Edward Nożycoręki"?
2. Manekiny
W 2016 roku został odtajniony raport policyjny z przeszukania rancza Neverland, w 2003 roku. Policjanci z wydziału szeryfa w Santa Barbara znaleźli w domu pokaźną kolekcję manekinów, naturalnych rozmiarów, wyglądających jak dzieci. Manekiny były uśmiechnięte i ustawione w nieco wyuzdanych pozach, m.in. jeden robił świecę, inny leżał na biurku z nogą na nogę. Widać było, że ktoś ustawiał scenki, w których ze sobą "rozmawiały".
3. Kołatka do drzwi w postaci dwóch całujących się chłopczyków
Dziwny pomysł na kołatkę.
4. Tron
Każdy król powinien zasiadać na tronie. Krążą pogłoski, że tron kosztował jedynie $1800. Nie jest udekorowany żadnymi szlachetnymi kamieniami.
5. Babcia jasnowidzka
Ciekawie, czy przepowiedziała przyszłość królowi popu?
6. Obraz, na którym Michaela Jacksona przedstawiono jako Flecistę z Hameln.
Według legendy w 1284 roku dolnosaksońskie miasto Hameln w Niemczech nawiedziła plaga szczurów. Wynajęty przez mieszkańców szczurołap za pomocą muzyki płynącej z cudownego fletu wywabił szczury, które następnie utopiły się w Wezerze. Gdy po wykonanej pracy odmówiono szczurołapowi obiecanej zapłaty za pozbycie się gryzoni, ten w podobny sposób wyprowadził w nieznane wszystkie dzieci z Hameln. Makabra!
7. Obrazy narysowane przez Macaulay Culkina.
Temat nietypowej "przyjaźni" Macaulaya Culkina i Michaela Jacksona co jakiś czas powraca w mediach. Według niektórych źródeł ich przyjaźń trwała aż do śmierci piosenkarza, a Jackson miał uważać Culkina za swojego najlepszego przyjaciela. Aktor zapewnia, że Michael wewnętrznie "czuł się dzieckiem", dlatego spędzanie czasu z dziećmi sprawiało mu największą radość. Mówi, że nigdy nie czuł się nieswojo w towarzystwie piosenkarza.
8. Głowa Michaela Jacksona.
Głowa tego robota-Michaela kosztowała 2400 dolarów.
9. Strój Batmana
Okazało się, że Michael Jackson był wielkim fanem tego super bohatera. Piosenkę promującą film, miał napisać Michael Jackson. Porzucił on jednak projekt na rzecz innych (głównie koncertowych) zobowiązań.
10. Odlewy gipsowe twarzy Michaela Jacksona w trakcie śpiewania.
Każdy odlew kosztował 600 dolarów. Bardzo przerażające znalezisko. Jeślibyśmy nie wiedzieli, że on śpiewa, można byłoby pomyśleć, że odlew został zrobiony podczas agonii.