11 gwiazd, którym operacje plastyczne zrujnowały karierę
Nie ma w tym nic złego – jeśli jesteś aktorem, to zawsze chcesz wyglądać młodo i atrakcyjnie lub pozbyć się wad wyglądu zewnętrznego.
Jeśli niektóre gwiazdy, takie jak Blake Lively lub Scarlett Johansson po przejściu operacji plastycznych dostały nowe role, to są tacy, którym operacje plastyczne zniszczyły karierę.
1. Meg Ryan
"Bezsenność w Seattle", "Kiedy Harry poznał Sally", "Francuski pocałunek"... Na pewno każdy z nas ma ulubiony romantyczny film, w którym zagrała Meg Ryan. Ponad dwadzieścia lat temu, to właśnie ona była ikoną tego gatunku filmowego. Dzięki białym lokom, wzruszającemu uśmiechowi i niewinnemu spojrzeniu nazwano ja "aniołem Hollywood". Dziś niestety 56-letnia Meg Ryan nie gra nawet babć, ponieważ po operacji plastycznej ma standardowy sztuczny wygląd.
2. Jennifer Grey
Gdy w 1987 roku na ekranach kin pojawił się film "Dirty Dancing" można było śmiało powiedzieć, że Jennifer Grey utarła nosa wszystkim ówczesnym seks symbolom Hollywood! Kto by mógł pomyśleć, że duży nos nie będzie przeszkodą na drodze ku sławie i otrzymaniu nominacji na Złoty Glob? Na początku jej kariery wszyscy uważali, że Jennifer Grey – to nowa gwiazda Hollywood, jednak aktorka nie czuła się ze sobą dobrze. Jennifer przeszła operację nosa, po czym producenci przestali ją zapraszać do swoich filmów.
3. Tori Spelling
Każdy z nas pamięta Tori Spelling, która wcieliła się w postać Donny w "Beverly Hills 90210". Jednak w trakcie nakręcania serialu zaczęła zmieniać swój wygląd zewnętrzny, przechodząc kolejne operacje plastyczne. Zmieniła się z dziewczyny z niestandardową urodą na karykaturę. Ma asymetryczny kształt nosa, implanty policzkowe zniekształciły kształt twarzy, a na skutek mammoplastyki doszło do skrzywienia klatki piersiowej. W taki więc sposób zrujnowała swoją karierę. Chociaż Tori Spelling, która czas od czasu gra w reality show, napisała książkę biograficzną, wychowuje dzieci, przekonuje wszystkich, że jest szczęśliwa, to fani są przekonani – jeśliby nie przeszła operacje plastyczne, jeszcze by nie raz zagrała w dobrych filmach.
4. Courtney Love
Piosenkarka Courtney Love, wdowa Kurta Cobaina zdecydowała się na pierwszą operację plastyczną – korekcję nosa za dla kariery aktorskiej. W filmach przeważnie gra samą siebie.
5. Melanie Griffith
Jeśli twoim mężem jest przystojniak Antonio Banderas, to jest oczywiste, że chcesz jak najdłużej zachować młodość i urodę. Jednak jeśli chodzi o Melanie Griffith, to operacje plastyczne zrujnowały wszystko, co dotąd miała. Rozwiodła się z mężem, producenci przestali ją zapraszać do filmów.
6. Daryl Hannah
Daryl Hannah – jeszcze jedna aktorka, której walka z upływającym czasem oraz desperacka próba powrotu do czasów młodości nie przysłużyły się jej karierze. Po ostatniej roli w filmie Quentina Tarantino "Kill Bill" piękna blondynka zmieniła się nie do poznania, więc producenci nie składają jej więcej atrakcyjnych propozycji.
7. Renée Zellweger
Każdy z nas słyszał o tym, że naturalna i szczera Renée Zellweger przeszła nieudaną operację plastyczną. Najgłówniejsze pytanie – po co ona to zrobiła? Nie zważając na to, że aktorka zagrała w "Bridget Jones 3" śmiało można stwierdzić, że jej kariera aktorska chyli się ku upadkowi.
8. Lara Flynn Boyle
Zgadnij, co może zrujnować karierę 20-letniej młodej aktorki, która zagrała główną rolę w kultowym serialu "Miasteczko Twin Peaks"? Nieznośny charakter lub nowy wygląd zewnętrzny. Lara Flynn Boyle ma trudny charakter i przeszła operacje plastyczne, które zniszczyły jej karierę. Dziś jej imię kojarzymy jedynie z jakimś skandalicznym wydarzeniem lub kolejną nieudaną operacją plastyczną.
9. Tara Reid
Słodziutka blondynka z "American Pie" Tara Reid po tym, jak przeszła operacje plastyczne, może śmiało grać w horrorach bez charakteryzacji.
10. Mickey Rourke
Dziś są bardzo aktualne remake filmów, ale na pewno nikt z nas nie chciałby obejrzeć remake’a filmu 9 1/2 tygodnia z takim aktorem w roli głównej.
11. Courteney Cox
Jeszcze jeden przykład tego, że nie warto walczyć z upływającym czasem. Niestety Courteney Cox zrozumiała to za późno, producenci nie potrzebują aktorek, które są podobne do sztucznych lalek z opuchniętą twarzą.