15 najprostszych sposobów na długotrwały związek

1. Dodaj elementy gry w rutynę.

Na przykład, wybierając danie na obiad, grajcie w kamień-papier-nożyce. Kto wygrał, tego przepis będzie przygotowany. Lub odwrotnie. To jest gra, więc zasady mogą być też swoje.

2. Podzielcie obowiązki.

Rozmawiajcie ze sobą. Przyznajcie się szczerze, jakich obowiązków nienawidzicie i rozdzielcie je w taki sposób, aby każdy czuł się komfortowo, i nikt nie miał żalu, licząc, że on dla związku poświęca się więcej.

3. Nawet po najbardziej ciężkim dniu najpierw mówcie o dobrym.

Uwierzcie, jeśli będziecie zaczynać swój wieczór z pozytywnej historii, od tego będzie tylko lepiej. To może być zabawna opowieść o piesku w metrze lub o smacznym lunchu – nie ma znaczenia. Najważniejsze, żeby było pozytywnie.

4. "Wyprowadzajcie" siebie.

Nawet jeśli już od dawna macie wspólny budżet, starajcie się robić zaskórniaki, aby pewnego dnia zorganizować dla swojej drugiej połówki naprawdę szczęśliwy weekend: kupić jej lody, zabrać do kina, kupić balonik, pójść do restauracji na pyszny obiad – w ogóle, w każdy możliwy sposób rozpieszczać.

5. Obdarzajcie siebie skomplikowanymi prezentami...

... takimi, które pomogą zjednoczyć was – jak, na przykład, jazda konna, wspólny wyjazd gdziekolwiek, karnet dla dwóch osób na siłownię, certyfikat na jakiś ciekawy kurs szkoleniowy.

6. Przyznawajcie się do błędów.

Przezwyciężcie się kilka razy, i nawet najbardziej uparty partner wkrótce zacznie podążać za waszym przykładem.

7. Nie nalegaj na własnej słuszności.

Do błędów należy się przyznawać, i tu żadnych komentarzy być nie może. Miałeś rację w jakiejś sytuacji? To dziwne, ale nie wyciągaj uznanie swojej wyższości z partnera kleszczami. Staraj się o tym zapomnieć;)

8. Jeśli długo nie możesz rozwiązać jakiegoś problemu, być może nadszedł czas, aby darować to sobie?

No, poważnie, usiądźcie i zastanówcie się: jesteście parą rozsądnych inteligentnych ludzi, a z jednym prostym problemem poradzić sobie nie możecie. Może, nie jest to żaden problem? Może lepiej o nim już zapomnieć i nigdy więcej nie wspominać?

9. Mówcie "dziękuję" częściej, "przepraszam" rzadziej", ”ale" nie mówcie nigdy.

Dziękować należy szczerze. Przepraszać trzeba tylko wtedy, gdy naprawdę rozumiesz swoją winę. "Ale", jak pokazuje praktyka, wymawiać nie wolno w ogóle nigdy.

10. Weź czas na przerwę podczas kłótni i skandali.

Zgódź się, jeśli ta kłótnia doprowadzi do rozstania, to nie należy podejmować decyzji pochopnie. Po pewnej przerwie uda się wam spokojnie i racjonalnie porozmawiać o wszystkim, i rozstanie będzie przeniesione na czas nieokreślony, a może nawet nigdy nie nastąpi.

11. Wymyślcie słowo kodowe, po którym time-out będzie następować po każdym razie – nawet jeśli już zaczęliście zabijać się nawzajem.

Wymyślcie hasło i umówcie się o KONIECZNOŚCI przestrzegania tej zasady: usłyszaliście kod – kłótnia wstrzymana, bierzecie 10-20-30-minutową przerwę, w przeciwnym razie...karę musicie wymyślić sami ;)

12. Opracujcie system nagród.

Umówcie się całować nawzajem za szczere wyznanie, duże i małe osiągnięcia, itp. Wtedy otwierać się będzie o wiele łatwiej. A dodatkowe pocałunki tylko utrwalą związek.

13. Staraj się walczyć ze swoją chęcią dopasowania partnera do siebie.

Są rzeczy, o których trzeba mówić, a są takie tematy, które nigdy nie należy podejmować. Uwierz, tak będzie lepiej dla wszystkich. Przy tym nie zapomnij o wysłuchaniu swojego partnera. Nawet jeśli już opowiadał ci tę historię, nie przerywaj mu – być może, po ponownym opowiadaniu w tej historii otworzą się nowe ważne szczegóły.

14. Sporządźcie listę rzeczy, które trzeba zrobić razem.

Niech to będzie swego rodzaju długoterminowy plan spędzania wolnego czasu. Pomyślcie, gdzie chceszcie pójść lub pojechać, jaką głupotę chcielibyście zrobić, czego się nauczyć, ustalcie przykładowe terminy i starajcie się przestrzegać tego planu.

15. Czasami najlepsze zakończenie kłótni – odejście do snu.

Jeśli kłótnia jest trwała, opamiętaj się. Awanturowanie przez całą noc to zły pomysł. Po prostu przestańcie i poproście swoją połówkę, aby poszła spać. Bardzo prawdopodobne, że od rana nawet nie będzie pamiętała, czy były między wami w ogóle jakieś nieporozumienia, a jeśli tak, to na czym one polegały.