15 tragicznych wypadków, do których doszło w Disneyland
Każdego roku miliony dzieci odwiedzają te parki, żeby podziwiać cudowną bajeczną atmosferę w towarzystwie bohaterów disneyowskich, których zna cały świat. W Disneylandzie nawet powietrze jest przesiąknięte magią, która daruje pozytywne emocje gościom parku. Niestety magii nie podporządkowują się maszyny i atrakcje. Czasami w Disneylandach dochodzi do bardzo tragicznych wypadków.
1. Tragiczny wypadek na kolejce "Big Thunder Mountain" w Kalifornii w 2003 roku.
Najgorsze jest to, że w wyniku tego wypadku zginęła jedna osoba, a inni pasażerowie jeszcze w ciągu 20 minut przebywali obok zwłok, zanim nadeszła pomoc. Czekali na ratunek w ciemnym tunelu. W wyniku tej tragedii 11 osób odniosło obrażenia.
2. W 1985 roku doszło do pożaru na kolei jednoszynowej w Dinseyland Orlando.
Na szczęście w tym momencie tam się znajdowali strażacy, którzy organizowali ratunek i ewakuację ludzi. Tylko dzięki nim nikt nie zginął, chociaż kilka osób odniosło poważne obrażenia. Po tym wypadku dyrekcja Disneyland postanowiła zainstalować specjalne czujniki odpowiedzialne za wykrywanie pożaru. Chociaż nie wiadomo dlaczego oni tego nie zrobili wcześniej.
3. W 2008 roku w Disneyland Tokio zawaliła się ogromna figura podczas parady w parku.
300 kg figury metalowej z planetami zawaliła się w czasie parady. Na szczęście tym razem obeszło się bez ofiar. Przez jakiś czas w parku obowiązywał zakaz przeprowadzania parad.
4. W paryskim Disneyland robotnik znalazł się pod łódką atrakcji "It's A Small World", którą naprawiał.
Niestety mężczyzna na skutek odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.
5. W 2014 roku dwie osoby straciło palce na atrakcji "Piraci z Karaibów" we Florydzie.
W 2014 roku dwie osoby odniosło poważne obrażenia, ponieważ nie przestrzegali zasad bezpieczeństwa. Maleńki chłopczyk, a później 40-latek podczas ruchu maszyny wyciągali ręce z wagoników.
6. Wiele ludzi kojarzy atrakcję "PeopleMover ride" z makabrycznym wypadkiem, który tam się wydarzył. Chłopak, który dla zabawy przeskakiwał między wagonikami, pośliznął się, wypadł z niego i został zmiażdżony przez koła.
Najgorsze jest to, że atrakcję nie od razu udało się zatrzymać. Zmiażdżone ciało chłopaka koła pociągnęły kilkadziesiąt metrów. To się wydarzyło miesiąc po otwarciu atrakcji.
7. Nastolatek utonął, gdy chciał wpław dostać się z wyspy Tomka Sawyera na stały ląd.
W 1973 roku dwóch braci postanowiło zabawić się w Hucka Finna. Tuż po zmroku chłopcy przedostali się przez ogrodzenie na wyspę. Postanowili wpław dostać się na stały ląd. Starszy wziął młodszego na plecy, ale szybko się zmęczył i utonął. Jego ciało odnaleziono następnego ranka.
8. W 1991 roku dziewczyna chciała nastraszyć swego brata w Nawiedzonym Domu, upadła i znalazła się pod kołami samochodziku.
Kelly skończyła 15 lat, gdy doszło do tego tragicznego wypadku. Dziewczyna chciała przeskoczyć między samochodzikami, jednak pośliznęła się i znalazła się pod kołami. Na szczęście, dziewczynka wróciła do zdrowia, chociaż na początku znajdowała się w stanie krytycznym.
9. W 2017 roku kawałki kolei jednoszynowej wyleciały na parking. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.
Jeden z mężczyzn opowiadał, że bardzo duży kawałek kolei szynowej przeleciał niedaleko jego głowy. Disneyland dotychczas nie udzielił żadnych komentarzy dotyczących tych wydarzeń, mówiąc, że na początku trzeba udowodnić, że to zdjęcie jest prawdziwe.
10. W 1966 roku chłopak zginął, próbując dostać się do parku przez kolejkę.
19-letni Guy Cleveland nie usłyszał nadjeżdżającej kolejki, która rozerwała ciało chłopaka na kawałki.
11. Pracownik spadł z wysokości 12 metrów atrakcji "Fantasyland Skyway ", gdy jeden z wagoników go potrącił.
Do tego tragicznego wypadku doszło w 1999 roku. Pracownicy włączyli atrakcję, nie podejrzewając, że Ray Barlow ją czyści. Mężczyzna chciał zaczepić się za wagonik, ale pośliznął się i spadł. Na skutek odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł w szpitalu.
12. Chłopczyk utonął podczas zjeżdżania z "Disney World's River Country" w 1982 roku.
14-letni chłopak nie wynurzył się z wody po oszałamiającym zjeżdżaniu do wody. Zmarł w szpitalu.
13. Dwie osoby zginęło na atrakcji "Disneyland's Matterhorn" w Kalifornii.
W 1964 roku mężczyzna uderzył się głową na atrakcji, w wyniku czego zmarł w szpitalu. W 1984 roku kobieta wypadła ze swego samochodziku i została potrącona przez inny.
14. W 1984 roku hostessa parku została zmiażdżona pomiędzy obracającą się platformą a nieruchomą ścianą w czasie 24-minutowego show.
Deborah tamtego wieczora miała pozdrawiać gości na obracającej się platformie. Dziewczyna podeszła zbyt blisko obracającej się platformy i nieruchomej części ściany. Została zmiażdżona pomiędzy nimi.
15. Mężczyzna zginął, gdy stał w kolejce na atrakcji "Kolumbia".
W 1998 roku w przeddzień świąt bożonarodzeniowych metalowe rusztowania statku zawaliły się i spadły na dwóch gości parku, które stały w kolejce. Mężczyzna zmarł na miejscu, a jego żona odniosła liczne obrażenia. Najgorsze jest to, że obok znajdował się ich mały synek, który doznał poważnego wstrząsu psychologicznego.