20 ciekawostek o gumie do żucia, o których prawdopodobnie nie miałeś pojęcia
Mało kto wie, że w roku 2018 guma do żucia świętuje 170-lecie istnienia. Pierwszą gumą do żucia produkowaną na sprzedaż, była guma świerkowa produkowana od 1848 roku przez Johna Curtisa w jego domowym kuchennym piecu. Pierwowzorem współczesnej gumy do żucia jest żywica z kory drzewa gumowego Pistacia lentiscus, której do oczyszczania zębów i odświeżania oddechu używali starożytni mieszkańcy Grecji. Guma do żucia urodziny obchodzi dnia 23 września.
1. Guma świerkowa
Pierwszą gumą do żucia produkowaną na sprzedaż była guma świerkowa produkowana od 1848 oku przez Johna Curtisa w jego domowym kuchennym piecu. Często w trakcie produkcji do gumy trafiały igły świerkowe, które drapały podniebienie. Od roku 1850 Curtis zaczął produkować parafinowe gumy pod rozmaitymi, dziwacznymi nazwami. Z czasem wyrób ten zaczęto coraz bardziej udoskonalać, uatrakcyjniać smakowo i zapachowo za pomocą ekstraktów i esencji owocowych. W roku 1869 sposób wytwarzania gumy do żucia został opatentowany przez Wiliama Finley Semple z Mount Vernon w amerykańskim stanie Ohio.
2. Amerykański prowiant wojskowy
Stwierdzono, że guma do żucia redukuje napięcie i wzmaga czujność, toteż dawano ją amerykańskim żołnierzom podczas II wojny światowej; zresztą po dziś dzień wchodzi ona w skład wojskowego prowiantu.
3. Produkcja gumy do żucia
Myślisz, że to USA produkuje najwięcej gumy do żucia? Nie masz racji. Turcja jest liderem w produkcji tego smakołyku.
4. Różne rodzaje gumy do żucia
Guma do żucia różni się nie tylko pod względem kształtu (w listkach, w drażetkach), ale również pod względem przeznaczenia. Otóż można wymienić następujące rodzaje gumy do żucia:
- guma do żucia bez cukru – zdrowe dla zębów gumy do żucia słodzone stewią lub ksylitolem;
- drażetki z płynnym nadzieniem;
- funkcjonalna guma do żucia – zawiera witaminy, minerały;
- lecznicza guma do żucia – na rynku pojawia się coraz więcej środków leczniczych i suplementów diety w formie gumy do żucia. W przypadku niektórych jednostek chorobowych dogodną formą leku są właśnie lecznicze gumy do żucia zawierające jedną lub kilka substancji czynnych, uwalnianych w jamie ustnej. Błona śluzowa jamy ustnej pozwala na szybkie wchłanianie substancji leczniczej do krwiobiegu.
- nikotynowa – guma do żucia z nikotyną jest całkowicie bezpieczna, a zawarta w niej dawka nikotyny mniejsza niż w papierosie. Jej celem jest stopniowe przyzwyczajanie organizmu do coraz mniejszych dawek nikotyny.
Jest również odchudzająca guma do żucia, ziołowa, energetyczna, wybielająca zęby etc.
5. Niezwykła guma do żucia
Na świecie istnieje wiele niezwykłych gum do żucia, na przykład guma energetyczna. Również warto wspomnieć o gumie do żucia nieprzywierającej, która ulega rozkładowi, ale nie jest pozbawiona smaku produktu tradycyjnego.
6. Szczupła sylwetka
Guma jest niskokaloryczna, a już samo przeżuwanie to sygnał dla mózgu, by poczuł sytość (wzmacniają się procesy trawienne). Ponadto żucie gumy pozwala pohamować apetyt, nie sięgamy tak często po przekąski między posiłkami, co skutkuje utrzymaniem w ryzach wagi. Co więcej, sama czynność powoduje, że spalamy kalorie.
7. Odświeża oddech?
Wielu z nas sięga po gumę do żucia, aby odświeżyć oddech. Jednak ona nie nie zwalcza nieprzyjemnego zapachu. Badania udowodniły, że tylko chwilowo odświeża oddech, więc pod tym względem jest praktycznie bezużyteczna.
8. Profilaktyka próchnicy
Badania kliniczne wykazały, że guma do żucia bez cukru pomaga stymulować wydzielanie śliny i szybko neutralizować kwasy osadu nazębnego. Po jedzeniu i piciu kwasy produkowane przez bakterie w osadzie nazębnym atakują powierzchnię zębów i mogą powodować demineralizację szkliwa, co zwiększa ryzyko ubytków oraz przyczynia się do powstawania próchnicy. Ślina również odgrywa ważną rolę w zmniejszaniu szkodliwego wpływu słodkich, zawierających kwas napojów oraz żywności.
9. Nie wolno połykać?
Już w dzieciństwie karmiono nas bajkami o tym, co się stanie, kiedy właśnie połkniemy gumę do żucia. A to, że zamieni się w kamyczek, że poskleja wszystko w środku albo, że będzie zalegać w brzuchu przez bardzo długi czas. Nieprawdą jest, że może zalegać w naszym ciele nawet przez 7 lat. Guma prześlizguje się przez nasz przełyk tak samo, jak inne pokarmy. Guma rozpada się na mniejsze kawałki i tak jest wydalana.
10. Guma do żucia? Tak, ale nie dłużej, niż 5 minut
Gumę do żucia należy stosować nie częściej niż 2 razy dziennie i żuć przez 5 minut. Powód jest prosty: podczas żucia gumy następuje wysłanie sygnałów, że do organizmu wprowadzony będzie pokarm. Stymuluje to produkcję enzymów i kwasów, które są wykorzystywane w procesie trawienia. W konsekwencji długotrwałe żucie gumy może doprowadzić do nadprodukcji kwasu żołądkowego, przez co rośnie ryzyko występowania wrzodów żołądka. Częste i zbyt długie żucie gumy może doprowadzić też do przerostu mięśni żwaczy i starcia zębów.
11. Guma zapomnienia
Eksperci utrzymują, że guma do żucia pogarsza pamięć krótkotrwałą oraz umiejętność zapamiętywania. To znaczy, że przeszkadza ona w utrwalaniu informacji w mózgu człowieka. Do takiego wniosku doszli uczeni z Uniwersytetu Cardiff w Wielkiej Brytanii. Uczeni przypuszczają, że ruch, który towarzyszy żuciu, przeszkadza mózgowi zapamiętywać serie cyfr i liter.
12. Skład gumy do żucia
Guma do żucia wykonywana jest z masy gumowej (20%), cukru pudru (60%) i syropu skrobiowego (19%), substancji aromatycznych, smakowych i barwiących (1%).
13. Najpopularniejszy smak
Jak wynika z sondaży, największą popularnością cieszą się gumy do żucia o smaku mięty, eukaliptusa i cynamonu.
14. Guma do żucia uratowała przed katastrofą
W 1911 roku w silniku samolotu, przelatującego nad Wielką Brytanią, wykryto pęknięcie, które mogło spowodować katastrofę. Załoga samolotu szybko znalazła rozwiązanie – miejsce pęknięcia zaklejono gumą do żucia, dzięki czemu udało się bezpiecznie wylądować.
15. Pierwsze karteczki
Kompania Hamilton Chewing Gum Ltd jako pierwsza w latach 30. XX wieku zaczęła produkować gumy do żucia z karteczkami, na których przedstawiono popularnych sportowców. Od tej pory ludzie kolekcjonują takie karteczki. Dziś rzadkie okazy sprzedawane są na aukcjach i mogą kosztować nawet tysiąc euro.
16. 53 lata zwijania papierków po gumie
Gary Duschl zaczął zwijanie papierków po gumie do żucia w 1965 roku. Jego łańcuch liczy obecnie niemal 27 kilometrów. 1.871.538 papierków – tyle wynosi osiągnięcie Gary'ego Duschla odnotowane oficjalnie w marcu 2014 roku.
17. Duża ilość gum do żucia
Każdego roku na całym świecie sprzedaje się 100 t. gum do żucia.
18. Największy balon
Kompania Dubble Bubble przeprowadziła konkurs w dmuchaniu balonów z gumy do żucia. Sieć telewizyjna ABC zanotowała rekord. Średnica rekordowego balonu to aż 58,5 cm. Autorką rekordu była Amerykanka Susan Montgomery.
19. Ściana z gum do żucia
W kalifornijskim mieście San Luis Obsipo znajduje się Bubblegum Alley – wąska uliczka, której ściany oblepione są grubą warstwą wyplutych i zaschniętych gum do żucia. Zaczęły się one tam pojawiać pod koniec lat 50. XX w. Alejka stała się największą atrakcją miasta i co roku odwiedzają ją rzesze turystów. Bubblegum Alley nie jest jedynym tego typu miejscem w USA. Na ścianach teatru przy Post Alley w centrum Seattle również wisi około 100 tys. różnokolorowych gum do żucia.
20. Kary za żucie gumy
W Singapurze powszechne było przylepianie zużytych gum do aut, pociągów i innych obiektów na stacjach metra – gdzie przylepiane gumy powodowały blokowanie drzwi pociągów i inne zakłócenia ruchu Dlatego w 1992 władze państwa wprowadziły zakaz żucia gumy. Sprawa ta przerodziła się w spór pomiędzy Singapurem a Stanami Zjednoczonymi, gdyż przepis ten był wbrew porozumieniom o wolnym handlu. W 2002 roku rząd singapurski zezwolił na sprzedaż gumy, ale tylko bezcukrowej, na receptę od lekarza.
W 2004 roku ponownie wprowadzono zakaz wwożenia na teren państwa gumy. Obecnie zabroniona jest także sprzedaż i zakup gumy na terenie Singapuru.