4 historii sukcesu, które się zaczęły od porażki

W niniejszym zestawieniu historie sukcesu, które są niezbitym dowodem na to, że nigdy nie warto się poddawać, nawet jeśli na początku się nie udało.

1. KFC – Kentucky Fried Chicken

Pułkownik Harland Sanders – człowiek, którego historia sukcesu rozpoczęła się od nieprzerwanego pasma porażek. Odsprzedał patent na swojego legendarnego dziś kurczaka za okrągłe dwa miliony dolarów przedsiębiorstwu gastronomicznemu KFC, gdy skończył 62 lata, został milionerem, tym samym udowadniając, że na sukces nigdy za późno. Wiek nie jest żadną wymówką.

Harland Sanders, zanim zdobył sukces, imał się różnych zawodów. Był prawnikiem, sprzedawał lampy, ubezpieczenia, opony. Najbardziej imponujące w tej całej historii to, że pułkownik Sanders poniósł 1000 porażek, zanim udało mu się odsprzedać przepis na swego kurczaka. Los do niego się uśmiechnął dopiero po tysięcznej próbie, a reszta to już historia. Jeśli by Sanders zrezygnował po kolejnej porażce, to oblicze gastronomii dziś wyglądałoby inaczej.

2. ROVIO

Rovio – jedna z największych historii sukcesu w świecie gier komputerowych. Znane jest dzięki grze Angry Birds – serii gier komputerowych, zapoczątkowanej w grudniu 2009 roku. W 2012 roku pobrano ponad miliard kopii na wszystkie platformy. Na podstawie gry powstało dwie części filmu animowanego i fiński serial animowany. Na podstawie wyżej powiedzianego może pomyśleć, że marsz po sławę Rovio był usłany różami. Nic bardziej mylnego.

Firma została założona w 2003 roku jako Relude. Zanim wyprodukowała Angry Birds w 2009 roku, Rovio była raczej firmą przeciętną, która ponosiła same porażki. Wyprodukowała ponad 50 gier, ale żadna z nich nie stała się międzynarodowym przebojem.

Firma Relude założona w 2003 roku była niskobudżetowym startup, który produkował gry komputerowe. Założyciele firmy w ciągu sześciu lat borykali się z różnymi problemami. Wyprodukowali ponad 50 gier, ale żadna z nich nie zapewniła swoim twórcom sławę i pieniądze. W 2009 roku firma stała na skraju bankructwa. Ale w grudniu 2009 roku 52 gra diametralnie odmieniła losy Rovio.

Twórcy spółki nie poddali się nawet po 50 porażce, dzięki czemu firma notuje dziś przychody rzędu 300 milionów dolarów.

3. STEVE JOBS i APPLE

Na niniejszej liście nie mogło zabraknąć Steve’a Jobsa. Jednak jego historia sukcesu nieco się różni od poprzednich, gdyż założyciel Apple na początku zdobył sukces, a później jego firma zaczęła się chylić ku upadkowi, a to wszystko dlatego, że w 1986 roku wyrzucono go z firmy, którą on założył. Po 10 latach, gdy firma stała na skraju bankructwa, zarząd Apple postanowił przywrócić Jobsa do pracy, bo tylko on mógł uratować spółkę od ruiny. Dzięki jego mądrym decyzjom i posunięciom w 2011 roku Apple stała się jednym z największych graczy na rynku informatycznym. Zmieniła oblicze branży muzycznej, rynku smartfonów i komputerów, wprowadzając do sprzedaży Mac, iPod, iPhone, iPad. W 2005 roku Steve Jobs powiedział: "Nie widziałem tego wtedy, ale okazało się, że wyrzucenie z Apple było jedną z lepszych rzeczy, które mogły mi się przytrafić w życiu".

4. WALT DISNEY

Disney – jeden z największych gigantów branży rozrywkowej. Myszka Miki, Kaczor Donald – najbardziej znani i lubiani na całym świecie bohaterowie Disneya. Dziś Disney jest największym na świecie konglomeratem medialnym pod względem przychodów. Zakupił Marvel Entertainment, Star Wars i Pixar. Jednak oblicze współczesnej branży rozrywkowej mogłoby wyglądać inaczej, jeśliby Walt Disney zrezygnował w obliczu niepowodzeń. W 1920 roku został zwolniony z gazety Pesmen-Rubin Art, w której pracował jako ilustrator. Zarzucono mu brak kreatywności. W 1921 roku założył własne studio Laugh-O-Grams w Kansas City, które w 1923 roku ogłosiło bankructwo. Tego samego roku Walt wyprowadził się do Hollywood, by w końcu zrealizować swoje marzenia i zdobyć oszałamiający sukces. Walt Disney zdobył 22 Oscary i 59 nominacji. W 1957 roku powiedział: "Wszystkie przeciwności, z którymi się mierzyłem w życiu, wszystkie moje problemy i przeszkody wzmocniły mnie. Możesz nie zdawać sobie z tego sprawy w chwili, kiedy to się dzieje, ale czasami kubeł zimnej wody może być najlepszą rzeczą, jaką dostajemy od losu".