5 dowodów na to, że lajki wpływają na naszą psychikę

Trudno wyobrazić sobie nasze życie bez mediów społecznościowych, w których opowiadamy o swoim życiu, zdobywamy potrzebne informacje, wypowiadamy własne zdanie za pomocą przycisku "Like". Psycholodzy na podstawie badań doszli do wniosku, że kliknięcie "lubię to" wpływa na pamięć i związki przyczynowo-skutkowe (sieć neuronowa), przy czym jak dających lajki tak i tych, którzy je dostają.

1. Chęć zyskania aprobaty

Często dajemy lajka pod postem lub zdjęciem, które nam się podoba, śmieszy nas, traktujemy go z aprobatą. Lajkowanie jest pokazaniem tego, że dana informacja nam się podoba i chcemy ją podawać dalej. Mogłoby się wydawać, że jest to całkiem normalne, jednak większość z nas lajkuje wszystko, co leci. Wszystko, co się ukazuje na Facebooku, Twitterze, Instagramie zaczyna nam się podobać. Psycholodzy uważają, że w taki sposób chcemy przypomnieć o sobie albo skutecznie się zaprezentować.

2. Wyrażanie własnego zdania

Niektórzy użytkownicy wrzucają do mediów społecznościowych posty z cytatami. Lajkując je, w taki sposób wyrażamy swoje zdanie, aprobatę.

3. Zamiast rozmowy

Coraz częściej w lokalach, w parkach na ławkach można zobaczyć grupkę znajomych, którzy zamiast tego, aby rozmawiać ze sobą, siedzą w smartfonach, tabletach i lajkują zdjęcia i posty. Współczesna młodzież nie potrafi dyskutować, bronić własnego zdania, okazywać emocje i uczucia. Portale społecznościowe stają się punktem przewodnim całego życia. Życie towarzyskie schodzi na plan dalszy.

4. Socjalizacja

Dla niektórych z nas lajkowanie postów to sposób na poznawanie nowych ludzi. W literaturze socjologicznej istnieje termin – kapitał społeczny, oznaczający kapitał, którego wartość opiera się na wzajemnych relacjach społecznych i zaufaniu jednostek, które dzięki niemu mogą osiągać więcej korzyści (z ekonomicznego i społecznego punktu widzenia). Często wykorzystujemy media społecznościowe właśnie do budowania takiego kapitału.

5. Popularność

Dzisiejsza młodzież ma niską samoocenę. Być może na to mają wpływ portale społecznościowe, a jeśli mówić dokładniej, niewystarczająca ilość followersów i lajków. Większość z nas lajkuje posty innych użytkowników, aby też dostać lajka. Jeśli natomiast nikt nas nie lajkuje, zaczynamy się dołować.