5 mitów na temat botulizmu, w które wciąż wierzymy
Czym jest botulizm? Botulizm to zatrucie jadem kiełbasianym, czyli toksyną botulinową, wytwarzaną przez bakterie – laseczki jadu kiełbasianego. Toksyna botulinowa powoduje porażenie mięśni oraz upośledza działanie układu nerwowego.
W jaki sposób dochodzi do zatrucia? Do zatrucia dochodzi najczęściej drogą pokarmową. Czasami też dochodzi do zakażenia wskutek kontaktu z aerozolem, zawierającym toksynę botulinową. Objawy zakażenia laseczką jadu kiełbasianego:
- nudności;
- wymioty i biegunka;
- zaburzenia widzenia;
- niewyraźna mowa;
- osłabienie rąk i nóg;
- bóle głowy;
- zawroty głowy;
- bezsenność;
- duszności.
Toksyna botulinowa powoduje paraliż mięśni oraz upośledza działanie układu nerwowego. Niestety zatrucie jadem kiełbasianym może też powodować śmierć chorego.
W niniejszym artykule obaliliśmy najpopularniejsze mity na temat botulizmu.
1. Zatrucie jadem kiełbasianym to częste zatrucie pokarmowe. Zatruć się jadem kiełbasianym można na skutek spożycia produktów pochodzenia zwierzęcego

Nic bardziej mylnego. Do zatrucia dochodzi bardzo rzadko. W zeszłym roku w krajach europejskich zanotowano kilka przypadków zatrucia toksyną botulinową, więc nie można mówić o żadnej epidemii.
2. Toksyna botulinowa w większości przypadków powoduje śmierć

Jak wynika ze statystyk, w 2019 roku na skutek zatrucia jadem kiełbasianym zmarł co 10 pacjent. Jak tylko zauważysz u siebie niepokojące objawy po spożyciu konserw, wędzonych ryb czy przetworów, udaj się do lekarza w trybie pilnym, który zaleci odpowiednie leczenie.
3. Jeśli nie spożywasz domowe konserwy mięsne, to na pewno nie zatrujesz się toksyną botulinową

Niestety, ale to kolejny mit. Specjaliści przekonują, że nikt z nas nie będzie mógł określić na oko na podstawie konsystencji czy zapachu, czy żywność jest zakażona toksyną botulinową, czy też nie. Jakiego typu produkty mogą zawierać laseczkę jadu kiełbasianego?
- Domowe przetwory: konserwowe grzyby i warzywa.
- Solona i wędzona ryba.
- Domowa kiełbasa.
- Konserwy rybne od niesprawdzonego producenta.
- Domowe konserwy mięsne.
Specjaliści przekonują, że najniebezpieczniejsze są niewłaściwie sterylizowane przetwory i konserwy.
Jeśli chodzi o konserwy, kupowane w sklepach, to rzadziej są zarażone toksyną botulinową niż konserwy domowej roboty. Jednym z rodzajów zakażenia laseczką jadu kiełbasianego jest botulizm przyranny – tworzy się na skutek rozmnażania przetrwalników toksyny botulinowej w głębokich ranach. Jeśli podczas biwaku zraniłeś dłoń czy stopę, to musisz dokładnie ją przemyć i opatrzyć.
Niemowlęta też mogą się zarazić jadem kiełbasianym, jeśli karmiąca matka spożywa miód.
4. Jeżeli puszkę czy słoik "wzdęło" to nawet jej nie otwieraj, tylko wywal natychmiast, bo na pewno jest zakażona toksyną botulinową

Owszem, wzdęte puszki należy natychmiast wyrzucić, gdyż rzeczywiście są groźne dla naszego zdrowia. Powtórna pasteryzacja nie jest gwarancją tego, że wszystkie drobnoustroje zginą pod wpływem obróbki termicznej. Jednak "wzdęcie" puszki czy słoika wcale nie oznacza, że zakażone są jadem kiełbasianym.
5. Całkowite wyleczenie botulizmu jest niemożliwe

Kolejny mit. Większość chorych całkowicie zdrowieje w ciągu kilku tygodniu do kilku miesięcy. Po dojściu do zdrowia nie mają żadnych problemów z poruszaniem się czy pracą narządów wewnętrznych.