5 najbardziej tajemniczych miejsc na świecie
Nie ma więc nic dziwnego w tym, że nas przyciągają, bo człowieka pociąga wszystko, co zagadkowe i tajemnicze.
1. Trójkąt Bermudzki.
Trójkąt Bermudzki to nazwa obszaru Atlantyku. Inna nazwa brzmi Morze Diabła. Uznawany za miejsce wielu niewyjaśnionych zaginięć statków, jachtów i samolotów. Istnieją różne hipotezy, próbujące wyjaśnić katastrofy. Są fascynaci zjawisk paranormalnych, są również tacy, którzy próbują wyjaśnić to w sposób naukowy. Fascynacji zjawisk paranormalnych uważają, że to kosmici porywają statki i okręty albo mieszkańcy zatopionej Atlantydy.
Jeśli natomiast chodzi o zwolenników teorii naukowych, to przekonują, że prawdopodobnym wyjaśnieniem tajemniczych zaginięć są sporadyczne erupcje metanu z podwodnych złóż w tych rejonach. Istnieją również teorie, według których wszystkiemu są winne ogromne fale albo infradźwięki. W każdym razie Trójkąt Bermudzki to bardzo tajemnicze i zarazem niebezpieczne miejsce.
2. Wzgórze Glastonbury.
Wysokość wzgórza Glastonbury wynosi 15 metrów. Na szczycie wzgórza znajdują się ruiny kościoła p.w. św. Michała Archanioła, w którym według przypowieści znajduje się sekretne wejście do Avalonu. To właśnie w tym miejscu odkryto rzekomo grób król Artura i Ginewry, która była jego żoną.
3. Pidhirci, Ukraina.
W Podhorcach znajduje się zamek, który straszy. Według legendy władca zamku Wacław Rzewuski zabił swoją młodą żonę Marię w przypływie zazdrości, a ciało zamurował w ścianie. Miejscowi przekonują, że często widzą w oknach widmo przezroczystej damy bez twarzy, która każdej nocy snuje się po salach i komnatach w białej sukni.
4. Zamek Bran.
Zamek Bran to zamek, w którym rzekomo mieszkał legendarny hrabia Drakula, który w rzeczywistości nie był żadnym wampirem, ale był człowiekiem bardzo okrutnym i despotycznym. Zamek wykonano w stylu gotyckim. Zachwyca swoim pięknem i tajemniczością. W zamku można podziwiać wystawę narzędzi tortur, wykorzystywanych przez Włada Palownika do znęcania się nad swoimi ofiarami.
5. Beelitz-Heilstätten.
W Brandenburgii znajduje się sanatorium lecznicze Beelitz-Heilstätten, które po II wojnie światowej zostało zamienione w szpital wojskowy. Kompleks szpitalny jest znany przede wszystkim z tego, że w czasie I wojny światowej leczył się tam sam Hitler. Dziś szpital jest opuszczony i zrujnowany. W środku dotychczas znajdują się łóżka szpitalne i zniszczony sprzęt medyczny. Krążą pogłoski, że turystom nie raz się zdarzało zobaczyć jakiegoś ducha czy usłyszeć przerażające dźwięki.