Brzydkie kaczątko po dziesięciu latach zmieniło się nie do poznania

Sam poszedł na całość i wygrał trzecią edycję programu w 2008 roku. Schudł w ciągu programu aż 71 kilogramów.

Dzięki programowi 29-latek nie tylko schudł. Przede wszystkim zmienił swoje nawyki i utrzymał super formę, którą potwierdza każdego dnia pracując jako strażak. Po dziesięciu latach od zmiany Sam napisał na Facebooku krótki post i opatrzył go zdjęciem niezwykłej metamorfozy: od pociesznego grubaska do przystojnego mięśniaka.

Sądząc ze zdjęć, Sam zmienił się z masywnego chłopaka na wysportowanego mężczyznę i spełnił swoje największe marzenie: został strażakiem. Spotyka się z dziewczyną, pozował także jako model do kalendarza wydawanego rokrocznie przez strażaków, uwielbia sport i stosuje dietę.

Nie zważając na to, że ma ładne wysportowane ciało, nie wszystkie demony przeszłości odeszły w zapomnienie.

"Nie jestem pewien siebie na 100%. Nie lubię paradować bez koszulki, nawet na plaży".

Historia Sama Rouena demonstruje, czego można osiągnąć dzięki wysiłkowi i zdrowemu trybowi życia. Sam mówi, "że nawet będąc na samym dnie, ale przy odrobinie włożonego wysiłku i wytrwałości można odmienić swoje życie i zrealizować marzenia".

Na zdjęciu po lewej stronie 19-letni Sam Rouen, który wystartował w castingu do amerykańskiego programu "Biggest Loser".

Nie byłem do końca przekonany, czy ten post to dobry pomysł... ale co tam. Hej, to już 10 lat minęło. Szalony czas. Tyle się wydarzyło, dobrego, złego i wszystkiego pomiędzy. Najwyższe wzloty i najniższe upadki. Najważniejsze, że mam niesamowitych ludzi w "swoim narożniku" i za to jestem bezwarunkowo wdzięczny.

Jako dziecko i nastolatek zawsze miał sporą nadwagę.

Sam poszedł na całość i wygrał trzecią edycję programu w 2008 roku.

Z masywnego chłopaka ważącego 154 kilogramy...

...w ciągu 12 tygodni zmienił się w wysportowanego nastolatka. Sam Rouen schudł aż 71 kilogram!

Od tamtego programu minęło już prawie 10 lat, ale Sam dalej dba o swój wygląd i regularnie uczęszcza na siłownię.

"Jestem chyba uzależniony od ćwiczeń fizycznych. Uwielbiam biegać i ćwiczyć z bratem na siłowni" – mówi o sobie Sam.

Spełnił swoje największe marzenie z dzieciństwa – został strażakiem.

Niedawno pozował także jako model do kalendarza wydawanego rokrocznie przez strażaków.

Znalazł miłość swojego życia i oświadczył się pięknej Danielle.

Mimo imponującej muskulatury Sam nadal ćwiczy na siłowni.

Sam nie lubi paradować bez koszulki, nawet na plaży.

Historia Sama to wspaniały motywacja, inspiracja dla osób, które zmagają się ze sporą nadwagą i nie wierzą, że uda im się odmienić swoje życie.

"Możesz być na dnie, ale przy odrobinie ciężkiej pracy i wytrwałości, możesz się odbić od dna i spełnić swoje marzenia!"