Co najchętniej jedli wybitni dyktatorzy?

Nawet najbardziej okrutni dyktatorzy nie mogli sobie odmówić przyjemności zjeść coś pysznego i wyjątkowego. Jeden nie wyobrażał sobie życia bez mięsa, inny z kolei był prawdziwym koneserem dań wegetariańskich i puree ziemniaczanego.

Historycy najczęściej skupiają się na działalności politycznej wybitnych wodzów i przywódców, ale na pewno każdy z nas chciałby również wiedzieć, co jedli okrutni i krwawi dyktatorzy. Dzięki relacjom kucharzy znanych dyktatorów, udało się dowiedzieć, co oni najbardziej lubili jeść.

1. Słonina i psie mięso

Kim Dzong

Kim Dzong Il (przywódca Korei Północnej) uwielbiał ukraiński przysmak, czyli pyszną słoninkę. Jadał kanapki ze słoniną albo dania z dodawaniem skwarek. Codziennie zjadał zupę z płetwy rekina i oczywiście psie mięso, które według legendy dodaje siły i męskości.

Podczas gdy w Korei Północnej panował kryzys gospodarczy, Kim Dzong II zatrudniał cały sztab kucharzy, którzy sprawdzali, czy ziarenka ryżu mają jednakowy kształt i rozmiar.

2. Dania wegetariańskie

Adolf Hitler

Trudno sobie wyobrazić bardziej okrutnego i krwawego dyktatora niż Adolf Hitler – przywódca III Rzeszy, przywódca NSDAP, który jest osobiście odpowiedzialny za śmierć milionów ludzi (Holocaust). Biorąc pod uwagę ten fakt, że wiele osób na całym świecie marzyło o jego śmierci, nie ma nic dziwnego w tym, że obawiał się za swoje życie, więc miał 15 degustatorów, którzy próbowali przyrządzonych dań, zanim oni znajdą się na jego stole. Hitler czekał godzinę, jeśli żaden z degustatorów nie zmarł z powodu zatrucia, dopiero wtedy zabierał się do jedzenia.

Adolf Hitler był wegetarianinem, który w ostatnich latach swego życia jadł wyłącznie puree ziemniaczane oraz bulion warzywny. Rezygnacja z mięsa nie była podyktowana niezmierną miłością do zwierząt. Po prostu po spożyciu dań mięsnych dyktator miał wzdęcia brzucha oraz nudności.

3. Dania gruzińskie

Józef Stalin

Krwawy przywódca ZSRR, przed którym drżał wówczas cały świat, lubił kuchnię gruzińską, która słynie z niesamowitych smaków, aromatów oraz przypraw. Najczęściej kojarzy nam się z orzechami włoskimi, suszonymi śliwkami, czosnkiem, granatami i oczywiście czerwonym winem.

Józef Stalin uwielbiał urządzać przyjacielskie przyjęcia na swojej daczy, które trwały do białego rana. Menu było dokładnie przemyślane, a przygotowaniem dań zajmowało się od 5 do 10 kucharzy.

4. Świeża sałatka z sokiem z cytryny

Benito Mussolini

Dyktator Włoch, założyciel i przywódca ruchu faszystowskiego, Benito Mussolini wolał proste potrawy: codziennie jadał na śniadanie sałatkę ze świeżych pomidorów, z czosnkiem, sosem z oliwy z oliwek i sokiem z cytryny. Nie mógł zrozumieć, dlaczego cały świat wariuje na punkcie kuchni francuskiej i mówił, że dania francuskie są mdłe.

Nie przepadał za kolacjami w restauracjach, wolał kolacje w gronie rodzinnym: w domu wymagał od swoich bliskich przestrzegania pewnych zasad savoir-vivre przy stole. Wszyscy musieli zasiadać do stołu w ściśle określonej godzinie i talerze zawsze powinny były być po brzegi wypełnione jedzeniem. Jego żona, Rachele Mussolini, musiała pilnować przestrzegania wszystkich zasad, a jeśli ktoś je naruszał, to ona ponosiła za to odpowiedzialność.

5. Mięso wielbłąda

Kaddafi

Mu’ammar al-Kaddafi lubił kuchnię libijską – mięso wielbłąda z suszonymi śliwkami, pieczone w piekarniku, podawane z kuskusem. Jednak nie poprzestawał jedynie na potrawach libijskich: lubił poznawać nowe smaki i aromaty. Lubił włoskie ciasto z mascarpone, spaghetti bolognese z sosem miętowym czy pomidorowym, lasagne.

6. Duszona wieprzowina i ostre papryczki chili

Mao Zedong

Chiński dyktator Mao Zedong od czasu do czasu popisowo zjadał przed swoimi poplecznikami partyjnymi kilka sztuk papryczek chili. Brał papryczkę, wkładał ją do ust i połykał w całości, przy tym nie miał żadnego uczulenia czy niestrawności. Na co dzień dyktator jednak jadał mniej pikantne dania: lubił duszoną wieprzowinę, marynowaną w sosie sojowym i zawsze prosił kucharza, by podawał mu najtłustsze kawałki.

7. Pomarańcze i kurczak z baru szybkiej obsługi

prezydent Ugandy

Jeden z najbardziej brutalnych dyktatorów w historii świata, prezydent Ugandy, który w ciągu 8 lat zamordował 300 tys. osób. Podziwiał tradycje i zwyczaje zachodnie, więc wprowadził zwyczaj picia five o'clock tea, jak w Wielkiej Brytanii. Na kolację jadał smażonego koźlęcia i chleb z prosa, a przed snem codziennie zjadał 40 pomarańcz, bo był przekonany, że owoce poprawiają potencję.

Po obaleniu dyktator udał się na emigrację do Arabii Saudyjskiej, w której zaczął jadać kurczaka oraz pizzę z barów szybkiej obsługi.

8. Zupa żółwiowa i owoce morza

Fidel Castro

Fidel Castro, przywódca Kuby, doskonale wiedział, jak radzić sobie ze stresem i dieta wysoko kaloryczna bardzo mu w tym pomagała. Uwielbiał tłuste i ostre potrawy, znał się nie tylko na kuchni kubańskiej, ale także na potrawach innych kuchni. Codziennie na obiad jadał zupę żółwiową z serem. Na drugie danie jadł arroz con camarones – ryż z owocami morza. Przed snem Fidel Castro pił kawę z whisky i co najciekawsze, nigdy się nie skarżył na bezsenność.

9. Herbata z konopi i ludzkie mięso

Nguema

Francisco Macías Nguema – faktyczny dyktator Gwinei Równikowej, który nakazał wyjechać z kraju 7000 Hiszpanom i okrutnie rozprawił się z opozycją. Znany był z krwawych egzekucji i kanibalizmu: krążą pogłoski, że w lodówce przechowywał czaszki swoich wrogów.

Francisco Macías Nguema codziennie pił bang – herbata przyrządzona z konopi i ibogi narkotycznej, stąd być może jego dziwne zachowanie i abstrakcyjne rozporządzenia.

10. Swojskie produkty

Saddam Husajn

Saddam Husajn nie spożywał produktów ze sklepu, gdyż doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że są naszpikowane GMO, pestycydami, barwnikami oraz konserwantami. Jadał wyłącznie owoce, warzywa, mięso zwierząt, wyhodowane na ekologicznie czystych polach Iraku, które sprzedawano w ekologicznych sklepach.

Jego menu składało się z gotowanej wołowiny lub smażonej baraniny bez tłuszczu. Saddam Husajn był prawdziwym koneserem drogich alkoholi, które kolekcjonował.

11. Dania niskokaloryczne

François Duvalier

François Duvalier, zanim został haitańskim dyktatorem, pracował jako lekarz, więc doskonale znał wszystkie zalety zdrowego odżywiania. Cierpiał z powodu cukrzycy oraz choroby serca, więc musiał uważać na to, co je. Wyeliminował ze swojej diety słodycze, cukier oraz tłuste potrawy. Spożywał wyłącznie chude mięso, naturalne soki oraz świeże warzywa.

Po kolacji François Duvalier udawał się do katakumb, gdzie lubił się przyglądać egzekucjom i torturom.

12. Duszona kobra

Pol Pot

Pol Pot – dyktator Kambodży i przywódca Czerwonych Khmerów w przeciwieństwie do Hitlera, nie wyobrażał sobie życia bez mięsa. Codziennie na jego stole można było zobaczyć mięso jelenia, mięso dzika, a także duszoną jadowitą kobrę. Dyktator gustował w drogich alkoholach, m.in. uwielbiał chińskie wino i brandy. A w tym samym czasie miliony ludzi w Kambodży umierało z głodu, bo zezwolono im pić wyłącznie wodę i zjadać kilka łyżek ryżu dziennie.

 
 
 
Błąd w tekście? Zaznacz go i kliknij: Ctrl + Enter Systema Orphus© Orphus
Oferty pracy | Kontakty