Jak sprawić by mężczyzna tęsknił?
Nauczyliśmy się, że mężczyźni zazwyczaj ukrywają swoje uczucia, uważając ich przejaw za słabość. Lecz takie zachowanie wywołuje wątpliwości, czy tęskną mężczyźni w ogóle? Może im są niepotrzebne i niedostępne takie przeżycia, a my niepotrzebnie prosimy od nich podobnego?
Jak sprawić by mężczyzna tęsknił?
Najpierw należy zrozumieć, kiedy zaczynamy tęsknić. Oczywiście to odbywa się przy stracie możliwości otrzymać dostęp do czegoś drogiego. Wszyscy tęsknią za rodzicami, beztroskim dzieciństwem, ulubionym domowym zwierzakiem i tak dalej. To uczucie jest jednakowe dla wszystkich, więc pytanie, czy tęskną mężczyźni, jest nie na miejscu. Jeśli jesteś rzeczywiście droga swojemu wybrańcowi to on obowiązkowo będzie czekał spotkań z tobą, przeczuwając każde. Chociaż pomyśleć o tym, jak sprawić by mężczyzna tęsknił, nie zaszkodzi. Możliwe pojawi się konieczność w pomocy kochanemu doświadczyć tego uczucia?
Nierzadko dziewczyny na tyle silnie starają się pokazać swoje uczucia, że dosłownie nie dają mężczyźnie oddychać. Spróbuj inną taktykę, przestań dzwonić co każdą godzinę, masz inne zajęcia do zrobienia. Użyczaj więcej czasu pracy i hobby, niech teraz on dzwoni i interesuje się co u ciebie słychać.
- Jeśli jeszcze nie mieszkacie razem to następnej wizyty do mężczyzny zapomnij u niego jakąkolwiek rzecz, która będzie przypominała o tobie. Oczywiście jeśli myślisz jak sprawić, by tęsknił żonaty mężczyzna, ta porada nie podejdzie. Jeśli żona znajdzie zostawioną rzecz to kochanek wspomni o tobie, lecz nie fakt, że dobrym słowem.
- Chcesz, żeby mężczyzna tęsknił? Przeprowadzaj z nim więcej czasu, nasyconego ciekawymi wydarzeniami, co zapamiętują się. Wtedy każde wspomnienie on mimo woli będzie kojarzył z tobą.
- Jeśli myślisz, jak sprawić by tęsknił żonaty mężczyzna, to tu zdarzy się włączyć umiejętności analityczne. Pomyśl czego on nie otrzymuje w ślubie: seks, elementarna uwaga, ulubione potrawy, chwała. Spróbuj dać mu pożądanie, a wtedy na pewno będzie myśleć o tobie i tęsknić za szczególnym stosunkiem, który nie może dostać w domu.