Jaka część wieprzowiny jest najlepsza na szaszłyk?

Udanym piknik będzie tylko ze świetnie smacznym szaszłykiem. Toż na organizatora polega niemała odpowiedzialność w części wyboru mięsa, jego marynowania i przygotowania.
Wszystkim jest wiadomo, że mięso na przygotowanie szaszłyku powinno być konieczne świeżym i w żadnym wypadku niemrożonym. A oto jaką część świńskiej tuszy wybrać, żeby szaszłyk wyszedł miękkim, soczystym i smacznym? O tym, jakie mięso na szaszłyk poprawnie zamarynować opowiemy niżej.
Z jakiej części wieprzowiny lepiej robić szaszłyk?
Dowolny specjalista od sprawy szaszłyków jednoznacznie odpowie, że dla przygotowania szaszłyku najlepsze mięso z wieprzowiny – to świńska szyja. Właśnie z niej można otrzymać najbardziej delikatny, soczysty i miękki szaszłyk, przygotowany na ognisku. Mięso z tej części świńskiej tuszy ma mnóstwo tłuszczowych warstw, co i sprzyja otrzymaniu idealnego wyniku. Poza tym, mięsne włókna karkówki są zawsze delikatniejsze i miększe, aniżeli powiemy w części łopatki czy części tylnej.
Czasami zdarza się tak, że kupić karkówkę na szaszłyk nie jest możliwym wskutek jej nieobecności w potrzebnej chwili w sprzedaży. Co robić w takim wypadku? Czyżby wypierać się zaplanowanego wyjazdu na przyrodę? Czy jednak można kupić inną część świńskiej tuszy i przygotować szaszłyk z niej?
Naprawdę oprócz świńskiej szyi na szaszłyk można kupić i mięso z części łopatki. Ono również z reguły, zawiera dosyć tłuszczowych warstw. Lecz w odróżnieniu od karkówki łopatka jest zawsze bardziej szorstka i wymaga trwalszego przygotowania. To można skorygować agresywną marynatą, co dobrze rozmiękcza mięsne włókna. Takie są korzenne mieszanki na podstawie kefiru, wody mineralnej gazowanej, w których rekomendują marynować mięso w ciągu doby. Dla szybkiego efektu można skorzystać się marynatą na podstawie kiwi, miąższ którego dodają do mięsa za kilka godzin przed dopalaniem się szaszłyku. Sok tego tropikalnego owocu stworzy cudy i zrobi mięso nieprawdopodobnie miękkim. Lecz w tym wypadku nie rekomenduje się wytrzymywać szaszłyk w takiej marynacie dłużej za dwie godziny, inaczej mięso można po prostu zepsuć.
Niektóre również wykorzystują na szaszłyk świński wycinek. Takie mięso również jak i szyja jest miękkie i delikatne, lecz jego struktura po przygotowaniu jest o wiele sucha i domagać się jej większej soczystości, aniżeli u karkówki, nie uda się nawet pierwszorzędną marynatą. Jednak u szaszłyku z wycinku również są swoi miłośnicy. Wśród ich są ci, kto poważa więcej postne, nietłuste potrawy, przecież tłuszczowe warstwy w takim mięsie to duża rzadkość.
Z mięsem wyznaczyły się i teraz znacie, którą część wieprzowiny lepiej brać na szaszłyk. Pozostało tylko zamarynować jego przed dopalaniem się za kilka godzin. Dalej proponujemy wariant standardowego zestawu przypraw i traw na marynowanie szaszłyku. Zauważymy, że taka marynata podejdzie więcej dla karkówki, ponieważ skierowana większą miarą na nadanie mięsu smaku, a nie na jego rozmiękanie.
Jak lepiej zamarynować szaszłyk z wieprzowiny?
Składniki:
Rozliczenie na 3,5 kg karkówki:
- cebula średniego rozmiaru – 5 szt.;
- olej słonecznikowy bez aromatu – 85 ml;
- ziarenka grochu czarnego pieprzu – 17 szt.;
- ziarenka grochu kolendry – 17 szt.;
- bazylia suszona – 0,5 łyżki;
- tymianek suszony – 1 szczypta;
- mielona czerwona papryka – 1 łyżka;
- listy bobkowe – 2 szt.;
- duża sól – 40 g czy według smaku.
Przygotowanie
Przystępując do marynowania szaszłyku, świńską szyję spłukujemy zimną wodą, obsuszamy i kroimy na kawałki średniego rozmiaru. Zawieramy mięso do miski, solimy i mieszamy rzetelnie. Teraz rozcieramy ziarenka grochu pieprzu i kolendry w moździerzu i przyprawiamy otrzymaną miazgą mięso. Dodajemy suszoną bazylię i tymianek, rzucamy mieloną paprykę i bobkowe liście, dodajemy olej słonecznikowy i mieszamy. Na koniec etapu oczyszczamy cebulę, kroimy kawałkami, rozbieramy ich na kółka i mieszamy z mięsem.