Jakie aromaty uwielbiały ikony stylu XX wieku?
Później sukces Marilyn Monroe chciało powtórzyć wiele innych celebrytek, a komu nie udawało się zostać twarzą perfum Chanel, przy każdej nadarzającej się okazji podkreślały, że są ich ulubionymi perfumami. Jednak czy warto w to wierzyć i jakie aromaty tak naprawdę uwielbiały ikony stylu wieku XX.
1. Marilyn Monroe: Rose Geranium od Floris
Seks symbol deklarowała miłość do Chanel Nº 5, ale nie były to jedyne perfumy, które uwielbiała. Według niedawno opublikowanych dokumentów, podczas kręcenia filmu "Mężczyźni wolą blondynki" na jej toaletce pojawił się pachnący prezent od hotelu Beverly Hills: perfumy Rose Geranium Floris. Zapach z nutami róży, geranium, geranium i drzewa sandałowego tak przypadł Marilyn do gustu, że zamawiała go w bardzo dużych ilościach. Niestety, obecnie taka kompozycja jest dostępna tylko w postaci esencji do kąpieli.
2. Grace Kelly: Creed Fleurissimo
Okazuje się, że aktorka i 17 księżna Monako również nie była miłośniczką popularnego aromatu. Po tym, gdy w roku 1956 Grace Kelly wzięła ślub z księciem Rainierem, w czasie którego pachniała kwiatowym aromatem Fleurissimo, ona nie zdradzała ani mężowi, ani swojemu ulubionemu aromatowi. Książę Rainier zamówił Perfumy Creed Fleurissimo w roku 1956 specjalnie dla swojej przyszłej żony. Fleurissimo miały dopełniać aromat ślubnego bukietu Grace. W ich piramidzie zapachowej znalazły się bergamotka, irys, róża oraz tuberoza.
3. Ava Gardner: Creed Fleurs de The Rose Bulgare
Jeszcze jedna gwiazda Hollywood, która nie była miłośniczką Chanel Nº 5. Amerykańska aktorka przywiązała się do wyjątkowej mieszanki róży, bergamotki i zielonej herbaty. Takie kompozycje znajdowała w Mitsouko, Guerlain, Fracas i Robert Piguet. Jednak najgłówniejszym aromatem w jej życiu był Creed Fleurs de The Rose Bulgare. Krążą legendy, że będąc w burzliwym związku małżeńskim z Frankiem Sinatrą, pryskała perfumami schody. Był to znak zaproszenia, symbol wybaczenia
.4. Księżna Diana: Quelques Fleurs
To właśnie tuberoza, róża i jaśmin zamknięte we flakonie Quelques Fleurs towarzyszyły Lady D. podczas ślubu w katedrze St. Paul’s. Niestety ten aromat towarzyszył jej w najtrudniejszym okresie jej życia. Później gustowała także w 24 Faubourg marki Hermes, stworzonych przez Maurice’a Roucela w 1995 roku. W tych perfumach znalazły się kwiaty pomarańczy, brzoskwinia, bursztyn oraz gardenia.
5. Audrey Hepburn: Givenchy L’Interdit
Imię założyciela modnego domu Givenchy Huberta de Givenchy przez całe jego życie było ściśle powiązane z Audrey Hepburn. Znany projektant mody dla swojej ulubionej aktorki stwarzał nie tylko eleganckie stroje, ale również i perfumy. L’Interdit, czyli "zakazane ", były specjalnie stworzone dla Audrey Hepburn. Aktorka poprosiła projektanta o to, aby te perfumy nie trafiły do sprzedaży.
6. Jackie Kennedy: Joy Jean Patou
Swego czasu były najdroższymi perfumami świata (do produkcji jednego flakonu zużywano 10 000 kwiatów jaśminu oraz 28 tuzinów róż). Joy wpisały się do historii jako ulubiony zapach Jackie Kennedy. Trafiły do sprzedaży w roku 1929 w okresie Wielkiego Kryzysu. Od tej pory aromat zdobywa mnóstwo nagród, w tym też " Aromat wieku " w 2000 roku. Więc nie ma nic dziwnego w tym, że małżonka 35 prezydenta USA, a później żona Aristotelisa Onasisa, Jacqueline Kennedy wybrała właśnie ten aromat!
7. Katherine Hepburn: Guerlain Vol de Nuit
Ponad cztery lata trwał związek Katherine Hepburn i amerykańskiego producenta i miliardera Howarda Hughesa. Ich miłość na zawsze została utrwalona w filmie dramatycznym w reżyserii Martina Scorsese "Aviator " i w perfumach Vol de Nuit. Stworzone w 1933 roku, miały być hołdem dla książki Antoine de Saint Exupery "Nocny lot". Katherine Hepburn nie przez przypadek wybrała ich. Przyjrzycie się, flakon jest podobny do śmigła ogonowego.
8. Natalie Wood: Jungle Gardenia od Tuvaché
Córka rosyjskich emigrantów i aktorka Natalie Wood uwielbiała gardenie. Między innymi jest wygrawerowana na nagrobku aktorki. Nie ma nic dziwnego w tym, że ulubione perfumy musiały mieć aromat gardenii. W 1946 roku Barbara Stanwyck podarowała Natalie Wood Jungle Gardenia od Tuvaché i od tej pory aktorka z nim się nie rozstawała.
9. Lauren Bacall: Diptyque L’Ombre Dans L’Eau
Chanel Nº 5, niestety nie były ulubionymi perfumami Lauren Bacall. Seks symbol Hollywood wolała francuskie perfumy Diptyque L’Ombre Dans L’Eau zawierające szafran, kminek, czarną porzeczkę i różę.
10. Elizabeth Taylor: Bal a Versailles Jean Desprez
Chociaż współcześnie co druga celebrytka może pochwalić się własnymi perfumami, Taylor była w tej kwestii pionierką. Do dzisiaj jedna z jej propozycji, White Diamonds, pozostaje najlepiej sprzedającym się zapachem stworzonym przez gwiazdę. Bal a Versailles z nutą rozmarynu, kwiatu pomarańczy, drzewa sandałowego i wanilii miał być jej ulubionym. Podarowała je Michaelowi Jacksonowi (nosił je do końca życia) oraz pachniała nimi podczas kręcenia filmu Kleopatra.