Mądrości irlandzkiej post

Irlandia jest zimnym krajem, gdzie nawet opowieści o złocie krasnalów są przepełnione prostym, niewymuszonym humorem. Ten naród nie zadaje pytań o poszukiwaniu sensu życia. On dokładnie wie jak żyć: szczerze, bez zbędnych zmartwień, a co najważniejsze —wesoło i z dowcipem, aby było co sobie przypomnieć za kuflem piwa i o czym opowiadać wnukom.

• Z całego serca pośmiać się i do woli wyspać się – to dwa najlepsze lekarstwa na wszelką chorobę.
• Są trzy rodzaje mężczyzn, którzy nie rozumieją kobiet: młodzi, starzy i w średnim wieku.
• Od kobiecej urody kocioł nie zagotuje, ale i bez niej się nie napełni.
• Niech każdy dzień waszego wspólnego życia będzie gorszy niż następny.
• Straszne jest nie umrzeć, a straszne jest nie żyć.
• Miej oczy szeroko otwarte przed ślubem i przymykaj je później.
• Jeśli whisky nie może wyleczyć z choroby — ona jest nieuleczalna.
• Nie wycofujemy się – idziemy do przodu w innym kierunku.
• Lepiej wrócić z połowy brodu, niż utonąć.
• Jeśli kot długo czeka na mysz koło norki, to ma wszelkie szanse na powodzenie.
• Baba i z diabłem może sobie poradzić.
• Kiedy Bóg stwarzał czas, stworzył go wystarczająco.
• Zarobki mężczyzny widać nie na jego ubraniu, a na szatach jego żony.
• Miłość od pierwszego wejrzenia często przychodzi o zmierzchu.
• Trzema rzeczami nie należy się chwalić: wielkością swojego portfela, pięknem swojej żony i smakiem swojego piwa.
• Na świecie tylko jedno może być lepsze od dobrej żony — brak żony.
• Trzy rzeczy, których nie warto robić: rzucać kamień w wodę, dawać porady rozzłoszczonej kobiecie i rozmawiać z głupcem.
• Mądry dyplomata zawsze zrozumie, kiedy można wysłać człowieka do diabła, a kiedy samemu przygotować się na najgorsze.
• Miłością trzeba dzielić się z żoną, a tajemnicą — z matką.
• Jeśli ją pokochasz i w łachmanach, twoja miłość przetrwa do końca życia.
• Lepiej przez chwilę być tchórzem, niż całe życie martwym.
• Postaraj się trafić do raju za pół godziny przed tym, jak dowie się o twojej śmierci diabeł.