Najbrzydszy kotek, który znalazł w końcu schronienie!

Jeśli słyszymy o nowonarodzonych kociętach, to nasza twarz natychmiast odruchowo rozpływa się w uśmiechu, i oczyma wyobraźni widzimy obraz małego sympatycznego puszystego kłębka, którego chce się w nieskończoność przytulać i całować. A czy można sobie wyobrazić, że urodził się kotek, który został nazwany "najbrzydszym w świecie"?

Rudy kotek o imieniu Romeo urodził się nie takim, jakim ludzie przyzwyczaili się widzieć kociąt. Jego pyszczek był zdeformowany i zbyt szeroki, a nieprawidłowo osadzone oczy były opuszczone i smutne. Kotek od razu był nazwany "brzydkim i ohydnym", i nie było ani jednej osoby, która chciałaby zaopiekować się tym niezwykłym zwierzakiem.

Oczywiście wyrzucony z domu swojego właściciela kotek mógł przetrwać na dworze tylko kilka dni, gdyby ta historia nie dotarła do opinii publicznej. Ratować "brzydkiego kota" zaczęli pracownicy schroniska dla zwierząt z hiszpańskiego miasta Sanktuario, a już dziś nowy podopieczny stał się ich największym ulubieńcem!

"Powiedziano nam, że rudego kotka nikt nie chciał z tego powodu, że był brzydki – dzielą się wspomnieniami pracownicy "Santuario Compasión Animal". – Ale dla nas Romeo wcale nie jest brzydki. To wspaniały kociak, który jak wszyscy jego przyjaciele najbardziej na świecie lubi się bawić i przytulać. Odmienność sprawia, że jest wyjątkowy!"

W schronisku dla zwierząt Romeo był przyjęty z otwartymi ramionami, i teraz on odpowiada na miłość i troskę wzajemnością. Dziś ma przytulny dom, dobre jedzenie i ludzi, którzy bardzo go kochają.

Obejrzymy, jak Romeo się miewa?