To najmilsza i najbardziej zaskakująca w świecie kocia sesja zdjęciowa!
Tym razem dziewczyna postanowiła poeksperymentować i zrobić sesję dla puszystego malucha o imieniu Luna, którego Amelia przygarnęła ze schroniska. Wszystkie "przebrania" i fotografowania odbywały się w momencie, gdy kotek spał (na notatkę: te mruczaki śpią około 20 (!) godzin dziennie). Na każdym zdjęciu Luna nową opaskę na głowie i kocyk.
Oto puszyste kocię słodko śpi pod prześcieradłem zdobionym koronką, a na głowie mruczek ma akcesorium z błyszczącymi kamieniami.
A to zdjęcie w stylu boho chic, od modelu trudno oderwać wzrok.
Luna ma ulubioną maskotkę.
"Sesja zdjęciowa trwała około 5 minut. Kot może się obudzić od dowolnego najmniejszego szelestu, dlatego działać trzeba było bardzo szybko" – z uśmiechem dzieli się fotograf.
"Za pomocą tych zdjęć chciałam pokazać światu, że kocięta, jak i dzieci, są anielskie. Kto wie, być może te zdjęcia stopią komuś lód w sercu i już jutro bezdomny kotek znajdzie kochającego właściciela" – z radością w oczach powiedziała Amelia.