Ogród rozmyślań
Jest to unikalny w swoim rodzaju ogród, przechadzając się po którym odczujecie, że stworzył go nie człowiek, a obca cywilizacja.
Ale on ma bardzo nawet realnego twórcę, a raczej ich jest dwoje – to architektoniczny krytyk i praktykujący architekt Charles Jencks i jego żona, projektant krajobrazu Maggie Keswick-Jencks.
W 1988 roku Maggie od matki odziedziczyła majątek Portrack House z dość dużą działką ziemi – 16 hektarów. To był zwykły majątek: warzywa, owoce, szklarnia z kolekcją begonii. Ale Maggie zaproponowała zrobić na tej działce park, niepodobny do żadnego drugiego na świecie.
Kopce "Wąż i Ślimak"
Czarna dziura
Jeszcze na etapie projektowania powstała idea odtworzyć na tym kawałku ziemi Wszechświat w miniaturze. Przez ogrodowe formy, landszafty, rzeźby Charles i Maggie postanowili pokazać nie tylko piękność Wszechświata, ale i jego prawa, paradoksy, jego narodziny i ewolucję.
Schody ewolucji
W każdym obiekcie ogrodu jest założona idea, że wszystko we Wszechświecie rozwija się stopniowo. To można zobaczyć w niezwykłych reliefach krajobrazowych, sformowanych z kilku poziomów.
Spirala DNA
Wyjątkowe miejsce we Wszechświecie i w ogrodzie zajmuje spirala. Charles Jencks widzi jej wyrażenie wszędzie: w niszczycielskim tańcu huraganów, w łańcuszku DNA, w nerwowych impulsach mózgu i nawet w zlewie wanny.
Ogród DNA i narządy zmysłów człowieka
W samym centrum ogrodu znajduje się rzeźba spirali, do której prowadzą wszystkie dróżki i alejki. Ale, żeby dojść do niej, czyli zrozumieć istotę Wszechświata, trzeba będzie postarać się.
W skrócie, po prostu tak pospacerować po ogrodzie nie można, dlatego nazywa się ogród rozmyślań. Zresztą ci, którzy zmęczą się od rozwiązywania zagadek, mogą odpocząć i nie na długo zgubić się w "altanie absurdalności".
Ten ogród jest prywatną własnością Charles Jenksa, ale na kilka dni w roku on otwiera jego drzwi dla wszystkich chętnych i nawet czasami sam przeprowadza wycieczki.
Ogród przynosi realne korzyści: wszystkie pieniądze Charles przelewa na fundusz charytatywny imienia jego żony Maggie Keswick-Jencks. Fundusz pomaga chorym na raka i był stworzony na pamięć o Maggie, która zmarła na raka w 1995 roku.
Więc wszystkie rozmyślania w tym ogrodzie przechodzą nie tylko z korzyścią dla siebie, ale i dla innych.