Szok! Chłopiec przyszedł na świat "w ciąży" z bratem-bliźniakiem!

Chlopak Mumbras przyszedł na świat kilka tygodni temu 19-letniej matce. Powiecie, że to nic niezwykłego? Tak, nic nie zapowiadało żadnych nadzwyczajnych sytuacji, ale tylko do momentu, gdy przed wypisem do domu dyżurny lekarz nie przeprowadził zwykłego badania, po którym on sam potrzebował pomocy medycznej!

Okazuje się, że na ekranie aparatu USG lekarz zobaczył, że za żołądkiem chłopca było jeszcze jedno dziecko. Tak, w brzuchu noworodka chłopca rozwijało się jeszcze jedno życie!!!

Należy zauważyć, że ten maluszek nie jest jedynym na świecie, który jeszcze będąc w łonie matki, mógł "zajść w ciążę", czyli nosić pasożytującego brata-bliźniaka. Takich przypadków nieprawidłowości odnotowano na całym świecie około 200, i nazywane one są "embrion w embrionie" lub "zarodek w zarodku".

Oczywiście noworodkowi Mumbrasowi od razu przeprowadzono operację chirurgiczną i usunięto brata-bliźniaka dla ratowania życia pierwszego. Jak się okazało, usunięty zarodek już wyrósł do 7 cm i 150 gramów, miał dwie nogi, jedną rękę i mózg, ale miał czaszki.

Wiadomo, że pasożytujący bracia-bliźniacy przeżyć nie mogą. Ostatni raz taki przypadek odnotowano u Jenny Kavanagh, której udało się być w ciąży z pasożytującym bratem-bliźniakiem do 40 lat w jajniku. Wtedy usunięty płód miał wymiar 10 cm, już miał twarz, oczy, zęby i długie, czarne włosy!
Dziś maluch i mama czują się dobrze i są gotowi do spotkania z rodziną w domu. A usunięty zarodek został wysłany na badania, które być może w przyszłości pomogą dowiedzieć się więcej o niezwykłych "niespodziankach", przygotowanych dla nas naturą.