Toaletowy savoir-vivre w różnych zakątkach świata

Korzystanie z toalety to raczej temat, którego się unika, ale jednocześnie jest bardzo istotny. W każdym poszczególnym kraju obowiązuje własny toaletowy savoir-vivre. Poznaj podstawowe zasady korzystania z WC w różnych zakątkach świata, jeśli nie chcesz odnieść obrażenia albo spalić się ze wstydu.

W Meksyku

Obok muszli klozetowej stoją wiadra z wodą. Będziesz miał poważnie kłopoty, jeśli przez przypadek wrzucić papier toaletowy do muszli, a nie do kosza. Po prostu system kanalizacyjny w Meksyku jest bardzo stary, więc rury często się zatykają.

W Australii

Wąż, wypełzający z muszli klozetowej to nie scena z filmu grozy. W czasie suszy lub przed kopulacją wyruszają w poszukiwaniu wody. Wpełzają to publicznych ubikacji i rur. Większość z nich są niejadowite, ale wyglądają przerażająco.

W Amsterdamie

W Amsterdamie faceci mogą załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne prosto na ulicy w specjalnie przeznaczonych do tego kabinach. Znowu dyskryminacja ze względu na płeć!

W Szkocji

Jeśli bardzo chce ci się siusiu, możesz zapukać do drzwi każdego domu. Na pewno wpuszczą cię! Jest to średniowieczna tradycja. Już wtedy Szkoci uwielbiali piwo, dlatego miejscowi mieszkańcy chętnie otwierają drzwi swego domu.

W Hiszpanii

Hiszpanie dbają o czystość publicznych toalet, dlatego też obok każdej muszli klozetowej ustanowiono bidet. Najważniejsze, nie zapomnieć, co do czego służy.

W Finlandii

Jeśli masz kartę stałego klienta supermarketu, to tylko wtedy możesz skorzystać z WC. Jest to swoisty elektroniczny klucz do toalety. Jeśli nie masz karty, będziesz musiał zapłacić 1 euro.

W Szwecji

W Szwecji dziś rzadko można zobaczyć oddzielne toalety dla kobiet i mężczyzn. Większość toalet publicznych – to WC koedukacyjne. Szwedzi już mają dość sytuacji, kiedy toaleta męska jest wolna, a kobiety stoją w kolejce do damskiego WC.

We Francji

W stolicy mody nawet toalety wyglądają jak prawdziwe dzieła sztuki. W niektórych dzielnicach Paryża można zobaczyć zabytkowe WC. Oczywiście nie nadają się do użytku. Są swoistymi zabytkami architektonicznymi.

W Japonii

W Kraju Kwitnącej Wiśni toalety są bardzo wygodne i komfortowe. Wszędzie gra muzyka, podgrzewana deska, sterowanie dotykowe – jak w luksusowym pojeździe. A jeszcze dezynfekcja rąk, robienie badań etc.

W Egipcie

Nawet w bezpłatnej toalecie publicznej będziesz musiał zapłacić za papier toaletowy. Przy czym dowiesz się o tym w ostatniej chwili. Beduini są bardzo przebiegli i obrotni. To tak jakbyś wsiadł na wielbłąda za darmo, ale jeśli chcesz z niego zejść, to musisz zapłacić.

W Chinach

Zamiast muszli klozetowej dziura w ziemi, brak drzwi, a czasami też ścian w kabinach. Tak właśnie wyglądają chińskie toalety publiczne. Prawdziwy szok dla turystów, natomiast dla Chińczyków to normalka.

W Wietnamie

Można zobaczyć pływające WC. Jeśli będziesz chciał załatwić swoje potrzeby fizjologiczne podczas przejażdżki łódką po jeziorze, to możesz skorzystać z takiej toalety. W taki właśnie sposób władze kraju dbają o czystość wody w zbiornikach wodnych.