W Paryżu publiczne pisuary umożliwiają załatwianie swoich potrzeb prosto na ulicy!
W Paryżu rok temu przedstawiono projekt publicznych pisuarów. Jaskrawo-czerwone doniczki z kwiatami umieszczono w centralnej części miasta. Mieszkańcy miasta niezadowoleni są z tego, jak wyglądają publiczne pisuary, a również nie odpowiada im wybór lokalizacji.
Aktywistki należące do feministycznych organizacji oburzone są tym, że toalety dostosowane są tylko dla mężczyzn. Kobiety natomiast nadal będą musiały szukać publicznych toalet, aby załatwić swoje potrzeby.
Pomysłodawcy twierdzą, że publiczne pisuary mają szereg zalet: po pierwsze każdy mężczyzna, który zobaczy taką uroczą doniczkę, na pewno będzie załatwiać swoje potrzeby do niej, a nie na chodnik. Po drugie, rozwiązują problem nieprzyjemnego zapachu moczu. Twórcy Uritrottoir (nazwa nowych pisuarów) twierdzą, że ich pisuary są ekologiczne i pomagają dbać o środowisko. Słoma, która zbiera mocz, później jest wykorzystywana jako kompost do nawożenia miejskich trawników.
Raj dla ekshibicjonistów
Szczególnie oburzeni są mieszkańcy gminy Saint-Louis. W najbliższym czasie mają zamiar złożyć petycję przeciw uritrottoir. Pisuary postawiono w okolicy Notre-Dame i Hôtel de Lauzun, w którym kiedyś mieszkał Charles Baudelaire.
Mieszkańcy uważają, że nie obowiązkowo stawiać czerwone doniczki, do których się załatwiają mężczyźni w miejscach publicznych. Mieszkańcy eleganckich XVII-XVIII-wiecznych kamienic skarżą się na to, jakie zaraz mają widoki. Oprócz tego uważają, że publiczne pisuary przyciągną ekshibicjonistów.
Zboczeńcy teraz nie będą mieli problemu z tym, komu zademonstrować swoje narządy płciowe – jeden z pisuarów postawiono niedaleko szkoły, a inny nad Sekwaną, po której pływają statki wycieczkowe.
Mer dzielnicy Paryża, w której stanęły pisuary, przekonuje, że niebawem pisuary postawią w innych miejscach, jednak na pewno władze nie zrezygnują z tego pomysłu:
"Jeżeli nic nie zrobimy, to mężczyźni będą sikać na ulice!"
Aktywistki ruchu feministycznego są przekonane, że dostosowanie się do potrzeb fizjologicznych mężczyzn, nie jest żadnym rozwiązaniem problemu. Jedna z nich na swoim Twitterze napisała:
"Mężczyźni nie mogą się kontrolować, a co w takiej sytuacji powinny zrobić kobiety? Czekać, zanim na ulicach postawią tacki?"
Chciałbyś, aby na ulicach twego miasta też postawiono takie pisuary?