Wychowanie po holendersku: 10 sposobów, aby wychować szczęśliwe dziecko

Jak wynika z raportu UNICEF, holenderskie dzieci należą do najszczęśliwszych na świecie. Holandia znalazła się na liście 30 najwyżej rozwiniętych krajów świata. W przypadku tego kraju nie chodzi tylko o dobrobyt materialny, Holendrzy mają szczególne podejście do swoich dzieci i kwestii dzieciństwa. Rodzice w Holandii uczą swoje dzieci kochać życie, czerpać zadowolenie z tego, co robią i jak najczęściej się uśmiechać.

Psycholodzy przekonują, że dziecko może być szczęśliwe tylko wtedy, kiedy ma szczęśliwych rodziców i mieszka w szczęśliwym kraju. Rodzice, którzy cały czas narzekają na życie i się kłócą, nigdy nie wychowają szczęśliwego dziecka. W Holandii kobiety nie mają depresji, mają najkrótszy tydzień pracy, a wspólne jedzenie posiłków to świętość. Jak wygląda więc wychowanie po holendersku?

1. Wszystko się zaczyna od śniadania

kanapki

Codzienne poranne przygotowania do szkoły, zwłaszcza śniadanie, to nie lada wyzwanie dla rodziców. Kanapki z wędliną czy serem, kasza mleczna, omlet – tradycyjne polskie śniadanie. Niestety większość dzieci nie przepada za tego typu posiłkami, natomiast wszystkie lubią czekoladę. W Holandii dzieci dostają na śniadanie tosty z masłem, posypane hagelslag – granulki z czekolady. Każde dziecko byłoby szczęśliwe!

2. Szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko

mama

Naukowcy przekonują, że nastrój całej rodziny zależy od nastroju kobiety. Jak wynika z badań, wszystkie kobiety, mieszkające w Holandii, są pozytywnie nastawione i cieszą się życiem. Nie wiedzą, czym jest depresja, narzekania, załamania nerwowe. Kobiety, mające dzieci, pracują 25 godzin tygodniowo, więc mają sporo czasu na rodzinę.

3. Tata jest tak samo ważny, jak mama

ojciec

Mężczyźni, mieszkający w Holandii, biorą aktywny udział w wychowaniu dziecka. Nawet jeśli małżonkowie się rozwiedli, ojciec nie traci kontaktu z dzieckiem. Płaci alimenty, zabiera dziecko na wakacje, dba o to, by dziecko otrzymało dobre wykształcenie. Obecnie Holandia jest krajem, w którym jest najkrótszy tydzień pracy, więc mężczyźni mogą spędzać maksymalnie dużo czasu ze swoją rodziną.

4. Wspólne posiłki

rodzina

W holenderskich rodzinach wspólne jedzenie posiłków to świętość, szczególny czas przeznaczony wyłącznie dla rodziny. Wszyscy członkowie rodziny zasiadają do wspólnego stołu, nie tylko, by zjeść, lecz by rozmawiać. Rozmowy zbliżają i jednoczą ludzi.

Jak wynika ze statystyk, Holendrzy spędzają około 29 godzin tygodniowo w gronie swojej rodziny, trzy razy w roku wybierają się na wakacje rodzinne, które trwają kilka tygodni.

5. Żadnych zakazów

rowery

Holendrzy mają bardzo duże zaufanie do swoich dzieci. W wieku 4 lat rodzice uczą swoje dzieci samodzielnie przechodzić przez jezdnię. Sześciolatkowie mogą samodzielnie przebywać na zewnątrz, a w wieku 8 lat jeździć na rowerze do szkoły i z powrotem.

Rodzice na wszelkie sposoby rozwijają w swoich dzieciach komunikatywność. Dziecko może samodzielnie decydować o tym, z kim się chce przyjaźnić, jakie chce odwiedzać dodatkowe zajęcia, kółka zainteresowań, jakie ubrania chce nosić etc.

6. Swobodna zabawa

zabawa

Dzieci w Holandii nie muszą w wieku 5 lat umieć czytać, pisać, recytować wierszy, posługiwać się językiem obcym. Jest to okres przeznaczony wyłącznie na zabawy. W holenderskich szkołach, do poziomu szkoły średniej prawie nie ma prac domowych. W wieku 12 lat dzieci piszą specjalny test, który daje możliwość określić ich predyspozycje i zainteresowania, by dziecko mogło się kształcić w kierunku, który mu się najbardziej podoba. Matura w Niderlandach jest mniej stresująca, a wyniki podaje się przez telefon.

7. Żadnych standardów!

razem

W Holandii rodzice są bardzo demokratyczni, jeśli chodzi o wychowanie swoich pociech. Nie kierują się żadnymi standardami i normami. Jeśli dziecko krzyczy czy histeryzuje w sklepie, nikt nie będzie osądzać matki. Dzieciństwo to okres, kiedy dziecko może robić wszystko, na co ma ochotę. Rodzice wybierają własną metodę wychowania, nie obawiając się tego, że ktoś ich nie zrozumie czy będzie osądzać. Jeśli popełniają błędy, to się przyznają do nich i starają się wszystko naprawić.

8. Żadnej niani, tylko babcia!

babcia

W Holandii nie zatrudnia się niani do opieki nad dzieckiem. Jeśli rodzice pracują, to z pomocą przychodzą dziadkowie. Czerpią zadowolenie ze spędzania czasu ze swoimi wnukami i nigdy nie narzekają. Traktują to jako zabawę, a nie żmudny obowiązek.

9. Słuchanie dziecka

rozmowa

W Holandii wszystkie dzieci mają prawo do zdrowego i bezpiecznego dorastania. Rodzice zawsze liczą się ze zdaniem swojej pociechy. W kraju obowiązuje zakaz stosowania kar fizycznych wobec dzieci przez rodziców. Rodzice, którzy nie mogą się dogadać ze swoim dzieckiem, wolą pójść na terapię. W Niderlandach odpowiedzialność za opiekę, ochronę oraz resocjalizację dzieci i młodzieży, spoczywa na Radzie ds. Ochrony Dzieci.

10. Rząd wspiera rodziców

idealnie

W Holandii bycie rodzicem to nie żmudny obowiązek, lecz szczęście i samo zadowolenie. Dlaczego? Bo rząd aktywnie wspiera i pomaga rodzicom. Dostają zasiłki, ubezpieczenia, refundacje i stypendia etc.

 
 
 
Błąd w tekście? Zaznacz go i kliknij: Ctrl + Enter Systema Orphus© Orphus
Oferty pracy | Kontakty